Cołow najszybszy drugiego dnia testów w Barcelonie. Biliński siódmy i dwudziesty pierwszy

Nikola Cołow i Campos Racing zaprezentowali świetną formę podczas drugiego dnia przedsezonowych testów w Barcelonie. Bułgarski kierowca był najszybszy w obu sesjach – porannej i popołudniowej. 

Roman Biliński rano był siódmy, a po południu dwudziesty pierwszy. Pamiętajmy jednak, że to tylko przedsezonowe testy.

Sesja poranna 

W porannej sesji rywalizacja rozpoczęła się intensywnie, Tuukka Taponen z ART Grand Prix jako pierwszy wyznaczył tempo, osiągając czas 1:28,879 i wyprzedzając zespołowego kolegę Jamesa Whartona o 0,376 sekundy. 

Trident wyjechał później i skorzystał z pustego toru, co pozwoliło Noahowi Stromstedowi objąć prowadzenie z czasem 1:27,714, wyprzedzając partnera zespołowego, Rafaela Câmarę o 0,581 sekundy. 

Po powrocie większości kierowców na tor, Taponen odzyskał prowadzenie z wynikiem 1:26,838, pokonując kolegę z zespołu, Laurensa van Hoepena o 0,042 sekundy. Fin poprawił swój czas na 1:26,782, ale Nikola Cołow z Campos Racing przebił go wynikiem 1:26,618. 

W ostatniej godzinie Stromsted awansował na P3, a sesja została przerwana czerwoną flagą po zatrzymaniu się Nicoli Lacorte na wyjeździe z ósmego zakrętu. 

Po wznowieniu nie doszło do zmian na czele – Cołow pozostał na P1 przed Tapponenem i Stromstedem. Czołową piątkę uzupełnili Van Hoepen i Mari Boya. Dalej znaleźli się kierowcy Rodin Motorsport, Louis Sharp i Roman Biliński. Czołową dziesiątkę uzupełnili Rafael Câmara, Charlie Wurz i Noel León. 

Sesja popołudniowa 

Po dwugodzinnej przerwie wznowiono testy, a Nikola Cołow ponownie znalazł się na czele, wyprzedzając zespołowych kolegów. Bułgar rozpoczął od czasu 1:27,373, wyprzedzając Tasanapola Inthraphuvasaka o 0,075 sekundy, podczas gdy Mari Boya zajmował trzecie miejsce, tracąc ponad trzy dziesiąte sekundy. 

Pod koniec pierwszej godziny Cołow poprawił swój wynik na 1:27,249, zwiększając przewagę nad Inthraphuvasakiem do 0,199 sekundy. Campos długo utrzymywał trzy czołowe pozycje, aż na 82 minuty przed końcem Martinius Stenshorne z ekipy Hitech przesunął się na trzecie miejsce z czasem 1:27,569 i zepchnął Mari Boyę. 

Na pół godziny przed zakończeniem sesji Stenshorne spadł na czwartą pozycję, ponieważ Tim Tramnitz z MP Motorsport wskoczył na P3, tracąc 0,315 sekundy do Cołowa. 

W ostatnich minutach nie doszło już do zmian. Cołow ponownie był najszybszy, Inthraphuvasak był drugi, a Tramnitz trzeci. 

Czołową piątkę uzupełnili Martinus Stenshorne i Laurens van Hoepen, a za nimi uplasowali się Mari Boya, Alessandro Giusti i Bruno del Pino z MP Motorsport. Dziewiąty był Noel León z Premy, a dziesiątkę zamknął Gerrard Xie z Hitechu. 

Roman Biliński został sklasyfikowany na 21. pozycji. Jego zespołowi koledzy zajęli jeszcze niższe miejsca, Louis Sharp był 23, a Callum Voisin 25. 

Łącznie, podczas drugiego dnia testów kierowcy przejechali 1716 okrążeń, a w ciągu dwóch dni 3770.

Źródło: fiaformula3.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze