Ivan Domingues wykorzystał zamieszanie na starcie, a następnie dowiózł pierwsze miejsce do mety, tuż za nim uplasował się Santiago Ramos. Oznacza to, że Van Amersfoort Racing w trakcie sprinterskiego wyścigu zdobyło dublet. Podium uzupełnił Nikola Cołow z Campos Racing. Pecha miał startujący z pierwszego pola, Roman Biliński.
Roman Biliński z zespołu Rodin Motorsport świetnie wystartował i dzielnie bronił prowadzenia na prostej startowej. Niestety, na dohamowaniu przed pierwszym zakrętem znalazł się w trudnej sytuacji – został wzięty w kleszcze pomiędzy Martinusa Stenshorne’a z Hitecha i Tima Tramnitza z MP Motorsport. Choć Biliński próbował odzyskać pozycję lidera, doszło do kolizji z Stenshorne’em, który ułamek sekundy wcześniej został delikatnie uderzony przez Tramnitza.
DRAMA AT THE START! 🤯
— Formula 3 (@Formula3) May 31, 2025
Bilinski, Stenshorne and Tramnitz are all out after contact at turn 2!#F3 #SpanishGP pic.twitter.com/adb8upH2YQ
Oprócz Bilińskiego i Stenshorne’a, z rywalizacją w wyniku innego incydentu pożegnali się Rafael Câmara z Tridentu oraz Tuukka Taponen z ART Grand Prix. Fin ruszył bardzo wolno z pola startowego, a nadjeżdżający Camara nie zdołał go ominąć, co zakończyło się kolizją i wycofaniem obu zawodników.
Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, a na czele stawki znalazł się Ivan Domingues z Van Amersfoort Racing, za nim Noah Strømsted z Tridentu i Laurens van Hoepen z ART Grand Prix.
Restart wyścigu nastąpił na szóstym okrążeniu. Czołowa trójka utrzymała swoje pozycje, natomiast Alessandro Giusti z MP Motorsport przesunął się na ósme miejsce po skutecznym manewrze wyprzedzania Noela Leóna z Premy Racing.
Na dziewiątym okrążeniu doszło do zmiany w ścisłej czołówce – Laurens van Hoepen stracił trzecią pozycję na rzecz Santiago Ramosa z Van Amersfoort Racing, a kilka okrążeń później kierowca ART Grand Prix stracił również czwartą pozycję, na rzecz Nikoli Cołowa z Campos Racing.
Na 15. okrążeniu Giusti awansował na siódme miejsce, po tym, jak wyprzedził Jamesa Whartona z ART Grand Prix. Na tym samym kółku Josep Mari Boya z Campos Racing ominął jadącego na dziesiątym miejscu kierowcę MP Motorsport, którym był Bruno del Pino, a okrążenie później wyprzedził także Leóna, który jechał na dziewiątej pozycji.
Mari Boya nie zwalniał tempa i na 17. okrążeniu wyprzedził także jadącego na ósmym miejscu Whartona.
Na 18. okrążeniu Strømsted gwałtownie zwolnił. Na szczęście ta sytuacja miała miejsce blisko wjazdu do alei serwisowej i na tor nie musiał wyjeżdżać samochód bezpieczeństwa. Dzięki awarii bolidu Tridentu, na drugie miejsce awansował Ramos, a na trzecie Cołow.
W tym czasie Bruno del Pino tracił kolejne pozycje, najpierw wyprzedził go Tasanapol Inthraphuvasak z Campos Racing, a następnie Leona.
Na 21. okrążeniu, czyli ostatnim w tym wyścigu, odpadło koło w samochodzie bolidu AIX Racing, którym jechał José Garfias.
Gdy na torze była żółta flaga, na metę wjechali dwaj kierowcy Van Amersfoort Racing, a byli to oczywiście Domingues i Ramos. Podium uzupełnił Cołow.
Dalej znaleźli się van Hoepen, Naël, Giusti, Mari Boya, Wharton, Inthraphuvasak i León zamykający czołową dziesiątkę.
W klasyfikacji kierowców, liderem pozostaje Rafael Câmara (77 pkt). Na drugie miejsce awansował Nikola Cołow (69 pkt), a na trzecie spadł Tim Tramnitz (64 pkt).
Roman Biliński zaliczył spadek o jedną pozycję, obecnie zajmuje ósme miejsce, a jego dorobek punktowy wynosi 38.
Teraz przed kierowcami główny wyścig, ten rusza w niedzielę o godzinie 08:30.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.