Alex Lynn najszybszy w treningu w Austrii

Pierwszy w historii trening serii GP3 w Austrii na torze Red Bull Ring na czele tabeli zakończyli zawodnicy zespołu Carlin. Lider mistrzostw, Alex Lynn, wyprzedził nieco Emila Bernstorffa, a na trzecim miejscu sesję zakończył Nick Yelloly, z drużyny Status Grand Prix.

Jako że na seria GP3 po raz pierwszy gości w tym roku na Red Bull Ringu, dla większości zawodnikó1) również jest to pierwszy w karierze start na tym torze. Mimo że pogoda była dość niepewna, to trening rozpoczął się punktualnie, przy suchym torze, a gdzieniegdzie widać było przebijające się przez chmury promienie słońca. Jako pierwsi zajęcia na torze rozpoczęli Robert Visoiu, jeżdżący w barwach Arden International i Richie Stanaway, z drużyny Status Grand Prix.

Przez cały dzisiejszy dzień nie widzieliśmy żadnego wypadku. Tę passę te przerwał reprezentant RPA, Roman De Beer, rozbijając swój samochód już po 10. minutach treningu. Kierowca Trident wypadł z toru na ostatnim zakręcie i uderzył w ścianę rozbijając samochód. De Beer wyszedł z wypadku bez szwanku, jednak porządkowi musieli zająć się sprzątaniem samochodu. Charlie Whitin zdecydował się od razu na wywieszenie czerwonej flagi i chwilowe przerwanie sesji. Liderem tabeli był wtedy Alex Lynn, którego czas był jeszcze wtedy daleki od ideału, na poziomie 1:22s.

Tuż po wznowieniu sesji prowadzenie objął Richie Stanaway, jednak nie nacieszył się nim zbyt długo, gdyż już po kilku sekundach odebrał mu je Alex Lynn, zaliczając jeszcze szybsze okrążenie. Przez kilkanaście następnych minut zawodnicy skupiali się na testowaniu, do zakończenia pierwszej serii stintów nie oglądaliśmy już spektakularnych awansów. Na 15 minut przed zakończeniem sesji, większość zawodników zdecydowała się zjechać do swoich mechaników po nowy komplet opon. Dzięki większej przyczepności, awans od razu odnotował od razu Emil Bernstorff przeskoczył na drugie miejsce, wykręcając czas gorszy od swojego kolegi z zespołu o zaledwie 0.032s.

Duet kierowców Carlinu zmieniał się na prowadzeniu jeszcze 3 razy, jednak ostatnie słowo należało do zwycięzcy głównego wyścigu z Barcelony, a więc Alexa Lynna, który zakończył tę sesję na pierwszym miejscu, z czasem 1:20.538s. Brytyjczyk był jedynym kierowcą, który zdołał zejść poniżej bariery 1:21s, a jego przewaga nad drugim Bernstroffem wyniosła ponad pół sekundy.

Na trzecim miejscu uplasował się kierowcy Status Grand Prix - Nick Yelloly, a za nim znaleźli się Santiago Urrutia, debiutujący w ten weekend w GP3 Riccardo Agostini, z Hilmer Motorsport, Nelson Mason, Patrick Kujala, Robert Visoiu, Alfonso Celis Junior, i Dino Zamparelli.

Kwalifikacje do jutrzejszego wyścigu rozpoczną się o godzinie 9:45. Prognozy pogody znów są dość niepewne, dlatego możemy być pewni, że emocji po raz kolejny nie zabraknie. 

Oto pełne wyniki dzisiejszego treningu:

Pozycja		Kierowca	Zespół	Czas
1.		Alex Lynn	Carlin	1:20.538s
2.		Emil Bernstorff	Carlin	1:21.125s
3.		Nick Yelloly	Status Grand Prix	1:21.132s
4.		Santiago Urrutia	Korianen GP	1:21.287s
5.		Riccardo Agostini	Hilmer Motorsport	1:21.351s
6.		Nelson Mason	Hilmer Motorsport	1:21.371s
7.		Patrick Kujala	Marussia Manor Racing	1:21.390s
8.		Robert Visoiu	Arden International	1:21.411s
9.		Alfonso Celis Junior	Status Grand Prix	1:21.460s
10.		Dino Zamparelli	ART Grand Prix	1:21.473s
11.		Matheo Tuscher	Jenzer Motorsport	1:21.481s
12.		Dean Stoneman	Marussia Manor Racing	1:21.497s
13.		Marvin Mirchhofer	ART Grand Prix	1:21.548s
14.		Patric Niederhauser	Arden International	1:21.658s
15.		Jann Mardenborough	Arden International	1:21.905s
16.		Richie Stanaway	Status Grand Prix	1:21.952s
17.		Alex Fontana	ART Grand Prix	1:21.953s
18.		Luis Sa Silva	Carlin	1:22.026s
19.		Pal Varhaug	Jenzer Motorsport	1:22.269s
20.		Adderly Fong	Jenzer Motorsport	1:22.295s
21.		Jimmy Eriksson	Korianen GP	1:23.021s
22.		Nikolay Martsenko	Hilmer Motorsport	1:23.403s
23.		Ryan Cullen	Marussia Manor Racing	1:23.656s
24.		Roman De Beer	Trident	1:23.902s
25.		Victor Carbone	Trident	1:24.462s
26.		Carmen Jorda	Korianen GP	1:24.687s