Po zamieszaniu związanym z transferem Alexandra Albona do zespołu Toro Rosso w Formule 1, ekipa Nissana potrzebowała nowego kierowcy na sezon 2018/2019 Mistrzostw Formuły E. Wybór padł na Olivera Rowlanda, który jest zachwycony kontraktem kierowcy fabrycznego.
„Nie sądzę, że [F1] jest nadal dla mnie celem”
– powiedział Brytyjczyk. „Formuła E idzie w bardzo dobrym kierunku i rośnie z roku na rok. To ekscytująca seria. Myślę, że średni poziom kierowców jest tu prawdopodobnie najlepszy na świecie. W F1 jest kilku niezwykłych zawodników, ale cała stawka taka nie jest. Patrząc na kierowców Formuły E oraz ich osiągnięcia, wielu z nich zasługuje na to, by ścigać się w F1. Nie skupiam się więc już na wejściu do F1. Otrzymałem ogromną szansę od Nissana, z którym mogę się związać na długi czas”
.
Pierwszy wyścig piątego sezonu elektrycznej serii wyścigowej odbędzie się już w ten weekend w Rijadzie: „Zespół dał mi jednak wprost do zrozumienia, że nie będzie wywierać na mnie presji. Sam chcę się jednak dobrze spisać. To normalne dla kierowcy – nie chcę przyjechać w połowie stawki, a walczyć o czołowe lokaty”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.