Vergne przybliża się do tytułu

Jean-Éric Vergne jest na dobrej drodze, by obronić tytuł mistrza Formuły E. Francuz prowadził od startu do mety w sobotnim wyścigu na ulicach szwajcarskiego Berna, pokonując Mitcha Evansa oraz Sébastiena Buemiego.

Lider klasyfikacji generalnej przystępował do wyścigu z pole position i utrzymał prowadzenie po starcie. Już w pierwszej szykanie doszło do incydentu, który doprowadził do przerwania rywalizacji – najpierw Jérôme d’Ambrosio wjechał w tył Robina Frijnsa, za co miał później otrzymać karę drive-through, a następnie Pascal Wehrlein obrócił się i zablokował tor, wywołując karambol.

Ponieważ czerwona flaga została wywieszona zanim wszyscy kierowcy zdążyli pokonać pierwszą linię pomiaru czasu, stawka została przywrócona do kolejności z pól startowych. Restart nastąpił za samochodem bezpieczeństwa, po czym kierowcy kontynuowali ściganie ze startu lotnego.

Vergne prowadził, lecz niemal od początku Evans próbował wywierać na nim presję. Reprezentant Jaguara utrzymywał się tuż za liderem, a gdy na 12. okrążeniu aktywował «tryb ataku», rzucił się do ataków na pierwsze miejsce. Vergne musiał bronić się na dystansie jednego okrążenia, po czym sam sięgnął po dodatkową moc i zyskał chwilę wytchnienia. Francuz nie mógł odjechać od Evansa, gdy jego «tryb ataku» wygasł, bowiem nastąpiło to podczas jedynej pozostałej w wyścigu neutralizacji – ta nastąpiła, gdy Pascal Wehrlein zatrzymał się w ósmym zakręcie z powodu awarii samochodu.

Evans nie czekał długo z aktywacją drugiego «trybu ataku», czyniąc to na 17. okrążeniu. Vergne ponownie zdecydował się na taki sam ruch na kolejnym kółku i od tego momentu bez większych problemów utrzymywał za sobą Nowozelandczyka. Kierowca Jaguara miał jeszcze jedną okazję do ataku na ostatnich okrążeniach, gdy na torze zaczął padać deszcz. Pomimo nieprzewidywalnych warunków i narastającej presji, Vergne nie popełnił jednak błędu i sięgnął po swoje trzecie w tym sezonie zwycięstwo.

Dzięki wygranej, kierowca DS Techeetah ma aż 32-punktowe prowadzenie na dwa wyścigi przed końcem sezonu. Na drugą lokatę w klasyfikacji generalnej powrócił jego zespołowy kolega André Lotterer, który po starcie z ósmej pozycji systematycznie przebijał się do przodu, a na 11 okrążeń awansował do pierwszej piątki. Niemiec następnie skorzystał na błędzie Sama Birda, by wyprzedzić go w siódmym zakręcie 27. okrążenia i finiszował tuż za Buemim, który stanął na najniższym stopniu podium domowego wyścigu.

Bird dojechał na piątej pozycji, przed Maximilianem Güntherem. Siódmy był Daniel Abt, za którym uplasowali się Alex Lynn oraz Felipe Massa i Lucas di Grassi – dwójka brazylijskich zawodników stoczyła zaciętą walkę na ostatnim okrążeniu, w której starszy z nich obronił dziewiątą lokatę.

Do końca sezonu pozostał już tylko jeden weekend wyścigowy, składający się z dwóch rund na ulicach Nowego Jorku.

Aktualizacja: André Lotterer otrzymał karę czasową za zignorowanie czerwonego światła na końcu alei serwisowej

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 25 Jean-Éric Vergne DS Techeetah 31 okr.
2 20 Mitch Evans Panasonic Jaguar Racing + 0,160
3 23 Sébastien Buemi Nissan e.dams + 0,720
4 2 Sam Bird Envision Virgin Racing + 2,996
5 6 Maximilian Günther Geox Dragon + 4,625
6 66 Daniel Abt Audi Sport Abt Schaeffler + 6,930
7 3 Alexander Lynn Panasonic Jaguar Racing + 9,972
8 19 Felipe Massa Venturi Formula E Team + 12,310
9 11 Lucas di Grassi Audi Sport Abt Schaeffler + 13,073
10 5 Stoffel Vandoorne HWA Racelab + 13,386
11 28 António Félix da Costa BMW i Andretti Motorsport + 13,917
12 7 José María López Geox Dragon + 14,271
13 27 Alexander Sims BMW i Andretti Motorsport + 14,714
14 64 Jérôme d'Ambrosio Mahindra Racing + 21,872
15 36 André Lotterer DS Techeetah + 23,106
16 8 Tom Dillmann NIO Formula E Team + 40,084
17 16 Oliver Turvey NIO Formula E Team + 46,622
18 17 Gary Paffett HWA Racelab + 1:22,512
NSK 22 Oliver Rowland Nissan e.dams  
NSK 94 Pascal Wehrlein Mahindra Racing  
NSK 48 Edoardo Mortara Venturi Formula E Team  
NSK 4 Robin Frijns Envision Virgin Racing  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze