André Lotterer utracił czwarte miejsce wywalczone w sobotnim E-Prix Szwajcarii Formuły E. Reprezentant DS Techeetah otrzymał karę czasową za wyjazd z alei serwisowej przy czerwonym świetle.
Do incydentu doszło w trakcie okresu czerwonej flagi po karambolu na pierwszym okrążeniu wyścigu. Gdy na polecenie dyrekcji wyścigu kierowcy mieli ustawić się na polach startowych, Lotterer zjechał do boksów w celu naprawy uszkodzonego nosa. Aby powrócić na tor, Niemiec przejechał przez czerwone światło na końcu alei serwisowej, za co otrzymał karę drive-through zamienioną na 22 sekundy.
„Szkoda, że otrzymaliśmy tak poważną karę po tym, jak walczyliśmy dzielnie o to, by przebić się przez stawkę”
– powiedział Lotterer. „Z pewnością przeszkodziło nam to w kontekście klasyfikacji generalnej, bo te punkty byłyby bezcenne w mojej walce o tytuł mistrzowski. Przyjmujemy to z pokorą i przygotowujemy się na Nowy Jork, aby zakończyć sezon mocnym akcentem”
.
Lotterer został poinstruowany przez zespół, aby wyjechać z alei serwisowej pomimo palącego się czerwonego światła, w związku z czym sędziowie zdecydowali się nie przyznawać punktów karnych. Kara czasowa sprawiła, że Lotterer spadł na 15. lokatę. Na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej powrócił tym samym Lucas di Grassi, który przesunął się na dziewiątą pozycję na mecie wyścigu.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej DS Techeetah
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
