Alexander Sims rozpoczął swój drugi sezon w Mistrzostwach Formuły E od zdobycia dwóch pole position oraz wygranej w drugim wyścigu weekendu E-Prix Rijadu. 35 zdobytych punktów plasuje Brytyjczyka na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej.
„Uczucie, które towarzyszyło mi przy przekraczaniu linii mety, było nie do opisania”
– powiedział fabryczny kierowca BMW. „Mieliśmy bezproblemowy wyścig, a samochód spisywał się znakomicie. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego dnia. Dziękuję bardzo zespołowi, który był ze mną w trudnych chwilach poprzedniego sezonu. Po testach wiedzieliśmy, że mamy mocny samochód, ale nie spodziewałem się, że ten weekend przebiegnie w ten sposób. Nie można zaplanować sukcesów w tak konkurencyjnej serii”
.
Piątkowy wyścig nie przebiegł po myśli Simsa, który prowadził po starcie, lecz w drugiej połowie wyścigu został wyprzedzony przez Stoffela Vandoorne’a i wkrótce zaczął tracić kolejne lokaty, by ostatecznie dojechać na ósmej pozycji. W sobotę Brytyjczyk pojechał natomiast bezbłędnie i prowadził od startu do mety, finiszując prawie trzy sekundy przed drugim Lucasem di Grassim.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej BMW
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.