Bird odnosi pierwsze zwycięstwo dla Jaguara

Sam Bird kontynuuje swoją serię wygranych w każdym sezonie Formuły E. Brytyjczyk odniósł swoje pierwsze zwycięstwo dla zespołu Jaguara w drugim wyścigu sezonu 2020/2021 w Rijadzie, pokonując swojego byłego zespołowego kolegę Robina Frijnsa oraz dwukrotnego mistrza serii Jeana-Érica Vergne’a.

Z pole position wystartował Frijns, a na drugie miejsce bardzo szybko przebił się Bird, wyprzedzając Sergio Sette Câmarę. Oliver Turvey i Tom Blomqvist utrzymali kolejne lokaty, natomiast António Félix da Costa wyprzedził Sébastiena Buemiego w walce o ósmą lokatę.

Po znakomitym wyniku w kwalifikacjach, Tom Blomqvist nie był w stanie utrzymać się w czołówce i do czasu szóstego okrążenia oddał pozycje na rzecz Nico Müllera, Vergne’a oraz da Costy. Vergne następnie jako pierwszy ze stawki aktywował tryb ataku, by wyprzedzić Müllera oraz Turveya.

Frijns prowadził przez pierwsze dziesięć okrążeni, lecz stracił pierwszą lokatę w chwili aktywacji trybu ataku. Dysponując dodatkową mocą, Holender wysunął się jednak przed Brytyjczyka, który spadł na trzecie miejsce, gdy samemu zjechał do strefy aktywacji i wyprzedził go Sette Câmara.

Już na kolejnym okrążeniu Bird powrócił na drugie miejsce, a dziesięć minut później z Sette Camarą rozprawił się także Vergne. Na 23 minuty przed końcem Frijns ponownie aktywował tryb ataku i znalazł się za Birdem. Niefortunnie dla kierowcy Envision, chwilę później wyścig został zneutralizowany po tym jak Pascal Wehrlein wepchnął Jake’a Dennisa w ścianę.

Zielona flaga pojawiła się na tyle szybko, by Frijns mógł jeszcze wykorzystać tryb ataku do wyprzedzenia Birda, lecz ten odpłacił mu się już na kolejnym okrążeniu. Brytyjczyk stracił jeszcze raz prowadzenie, przy okazji swojego drugiego zjazdu do strefy aktywacji, lecz nie miał problemu z odzyskaniem pierwszej pozycji na 15 minut przed planowanym finiszem.

Wyścig został zakończony poprzez czerwoną flagę na skutek dwóch oddzielnych incydentów – najpierw Sébastien Buemi rozbił się w czwartym zakręcie, a następnie Maximilian Günther zderzył się z Mitchem Evansem na początku okrążenia. W niewyjaśnionych okolicznościach swój wyścig zakończył też Alex Lynn, zatrzymując się na poboczu do góry kołami – reprezentant Mahindry został po tym incydencie odwieziony do szpitala na badania.

W chwili przerwania rywalizacji liderem był Sam Bird, co dało mu dziesiąte zwycięstwo w elektrycznej serii wyścigowej. Frijns zakończył wyścig na drugiej pozycji, przed Vergnem – dwukrotny mistrz serii wyprzedził da Costę na 17 minut przed końcem od zewnętrznej w ostatnim zakręcie, pomimo kontaktu pomiędzy dwójką kierowców Techeetah.

Da Costa dojechał do mety czwarty, przed debiutującym w ten weekend Nickiem Cassidym. Sette Câmara i Müller zdobyli punkty dla Dragon Racing, finiszując przed Oliverem Turveyem, Oliverem Rowlandem oraz René Rastem, który zgarnął bonusowe punkty za najszybsze okrążenie.

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał zwycięzca pierwszej rundy Nyck de Vries. Reprezentant Mercedesa musiał startować z końca stawki, by na koniec wyścigu przebić się na 12. pozycję.

Kolejna runda Formuły E odbędzie się w kwietniu na torze ulicznym w Rzymie.