Puebla w kalendarzu Formuły E?

Były tor Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych WTCC w Meksyku może zostać wykorzystany w tegorocznym sezonie Formuły E, jeśli organizacja rundy na Autódromo Hermanos Rodríguez okaże się niemożliwa.

Ponieważ infrastruktura toru w mieście Meksyk została zaadaptowana do walki z pandemią koronawirusa, czerwcowy wyścig Formuły E stoi pod znakiem zapytania. Seria może się w związku z tym przenieść około 100 kilometrów dalej, na tor Puebla. Sugeruje się, że obie strony uzgodniły już ewentualny termin.

„Są pewne trudności związane z właściwym torem, na którym się ścigamy, ale mamy inne opcje ścigania się w Meksyku” – powiedział szef Formuły E Alberto Longo. „Puebla to jedna z nich. Jesteśmy w kontakcie z właścicielem toru Jose Abedem, prowadzimy otwarte rozmowy i mamy nadzieję pozostać w Meksyku, bo to ważny wyścig”.

Władze Formuły E chcą pozostać w Amerykach pomiędzy rundami w Santiago 5-6 czerwca i niepotwierdzoną rundą w Nowym Jorku 10-11 lipca. Pozwoliłoby to uniknąć niepotrzebnej drogiej podróży powrotnej do Europy zarówno samochodów jak i personelu, z czym mogłyby też wiązać się obostrzenia w ruchu międzynarodowym oraz obowiązek kwarantanny.

Trzeci i czwarty wyścig sezonu Formuły E odbędą się w ten weekend w Rzymie. Seria potwierdziła już kolejne rundy w Walencji, Monako, Marrakeszu i Santiago, gdzie kalendarz aktualnie się urywa.

Źródło: the-race.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze