Vergne wygrywa dramatyczny wyścig Formuły E w Rzymie

Dwukrotny mistrz Formuły E Jean-Éric Vergne odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021. Reprezentant Techeetah pokonał na ulicach Rzymu kierowców Jaguara – Sama Birda i Mitcha Evansa.

Ze względu na padający przed startem deszcz i brak okrążenia formującego w Formule E, start odbył się za samochodem bezpieczeństwa, aby kierowcy mieli szansę zapoznać się z panującymi warunkami. Gdy po pięciu minutach wyścig właściwie się rozpoczął, Stoffel Vandoorne prowadził przed André Lottererem.

Zdobywca pole position utracił jednak pierwszą pozycję już w siódmym zakręcie, kiedy to Lotterer w ostatniej chwili próbował wcisnąć się po wewnętrznej, a Vandoorne blokował manewr. Dwójka liderów zderzyła się i wypadła z zakrętu, oddając prowadzenie w ręce Olivera Rowlanda. Lotterer miał otrzymać pięć sekund kary za spowodowanie kolizji.

Rowland także długo nie nacieszył się prowadzeniem, bowiem musiał zjechać do boksów na karę za przekroczenie maksymalnej mocy – na dystansie wyścigu podobnego przewinienia dopuścił się także Sérgio Sette Câmara.

W ten sposób na pierwszą lokatę awansował Lucas di Grassi, mający za sobą Jeana-Érica Vergne’a. Ta dwójka rozpoczęła zacięty pojedynek, w którym dużą rolę odegrał tryb ataku. Vergne aktywował dodatkową moc jako pierwszy i spadł na piątą lokatę, lecz szybko odrobił straty i wysunął się przed di Grassiego. Podobna sytuacja miała miejsce także przy drugiej aktywacji i w ten sposób Vergne objął prowadzenie w wyścigu.

Francuz nie mógł jednak odjechać od di Grassiego, który nie zamierzał długo pozostawać bierny i odzyskał prowadzenie czystym manewrem po wewnętrznej w czwartym zakręcie na cztery okrążenia do mety.

Brazylijczyk nie dojechał jednak do końca 21. okrążenia, bowiem w jego Audi urwał się drążek napędowy. Di Grassi stracił moc na szybkim odcinku toru, wywołując chaos wśród omijających go kierowców. O ile Vergne poradził sobie bez problemu, podobnie jak jadący za nim Sam Bird i Mitch Evans, to Stoffel Vandoorne uderzył w wystający fragment studzienki kanalizacyjnej, obrócił się i stanął w poprzek toru, gdzie napotkał na niego zespołowy kolega Nyck de Vries. Obaj kierowcy Mercedesa musieli wycofać się z rywalizacji.

Robin Frijns zyskał dzięki temu czwartą lokatę i dojechał do mety przed Sébastienem Buemim. Startujący z 20. pozycji René Rast był szósty, przed Pascalem Wehrleinem, Alexem Lynnem i Maximilianem Güntherem. Debiutujący w tym sezonie Nick Cassidy uzupełnił punktowaną dziesiątkę.

Drugi wyścig w Rzymie odbędzie się w niedzielę o 13.

PNrKierowcaZespół Rezultat
125
Jean-Éric Vergne
DS Techeetah24 okr.
210
Sam Bird
Jaguar Racing+ 0,461
320
Mitch Evans
Jaguar Racing+ 0,756
44
Robin Frijns
Envision Virgin Racing+ 1,034
523
Sébastien Buemi
Nissan e.dams+ 3,142
633
René Rast
Audi Sport ABT Schaeffler+ 3,534
799
Pascal Wehrlein
TAG Heuer Porsche FE Team+ 3,918
894
Alex Lynn
Mahindra Racing+ 5,720
928
Maximilian Günther
BMW i Andretti Motorsport+ 18,296
1037
Nick Cassidy
Envision Virgin Racing+ 18,763
1188
Tom Blomqvist
NIO 333 FE Team+ 19,089
1271
Norman Nato
ROKiT Venturi Racing+ 20,045
1322
Oliver Rowland
Nissan e.dams+ 20,270
146
Nico Müller
Dragon / Penske Autosport+ 21,155
157
Sérgio Sette Câmara
Dragon / Penske Autosport+ 21,415
1636
André Lotterer
TAG Heuer Porsche FE Team+ 22,987
NSK17
Nyck de Vries
Mercedes-EQ FE Team
NSK11
Lucas di Grassi
Audi Sport ABT Schaeffler
NSK5
Stoffel Vandoorne
Mercedes-EQ FE Team
NSK13
António Félix da Costa
DS Techeetah
NSK27
Jake Dennis
BMW i Andretti Motorsport
NSK48
Edoardo Mortara
ROKiT Venturi Racing
NSK29
Alexander Sims
Mahindra Racing
NSK8
Oliver Turvey
NIO 333 FE Team

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze