Mistrz Formuły E na pole position w Monako

António Félix da Costa wywalczył pierwsze pole startowe do sobotniego wyścigu Mistrzostw Świata Formuły E na ulicach Monte Carlo. To drugi w tym sezonie kwalifikacyjny triumf mistrza serii, który o zaledwie 0,012 sekundy pokonał Robina Frijnsa.

To właśnie Frijns jako jeden z dwóch kierowców wszedł do sesji Super Pole z pierwszej grupy kwalifikacyjnej. Reprezentant Virgin Racing otarł się o ścianę w drodze po wynik 1:31,638, który miał pozostać niepoprawiony już przez nikogo w sesji Q1, co dało Holendrowi bonusowy punkt i awans na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Szanse na pokonanie Frijnsa miał jego rodak Nyck de Vries – kierowca Mercedesa popełnił jednak kosztowny błąd i naduszając niewłaściwy przycisk na kierownicy dezaktywował tryb kwalifikacyjny, obniżając moc swojego auta o 50 kW. Do Super Pole nie weszli również jego zespołowy kolega Stoffel Vandoorne oraz czwarty w tabeli Sam Bird – wystartują oni z pozycji 15-16.

Dobre kwalifikacje zaliczył zespół Techeetah – zarówno Jean-Éric Vergne jak i da Costa weszli do super pole, razem z Mitchem Evansem, Oliverem Rowlandem i Maximilianem Güntherem. Jadący w ostatniej grupie kwalifikacyjnej Sébastien Buemi miał szansę dołączyć do najlepszej szóstki, lecz zanim zdążył dojechać do mety swojego okrążenia, nad torem wywieszono czerwone flagi po tym, jak Sérgio Sette Câmara obrócił się i uderzył w bandę na wyjściu z ostatniego zakrętu.

Dzięki szybkiemu przerwaniu sesji, Buemi otrzymał jeszcze jedną szansę wyjazdu na tor i przejechania szybkiego okrążenia. Na dużo bardziej rozgrzanych i zużytych oponach Szwajcar nie był już jednak tak szybki i uzyskał dopiero 13. rezultat.

Zamieszanie związane z czerwoną flagą sprawiło, że sesja super pole wystartowała z niewielkim opóźnieniem. Dyrekcja wyścigu poinformowała o godzinie startu niemalże w ostatnim momencie, przez co na tor nie zdążył wyjechać Rowland – Brytyjczyk zignorował czerwone światło, przez co jego późniejsze okrążenie zostało anulowane.

Jako pierwszy poprzeczkę miał więc wyznaczyć Vergne. Dwukrotny mistrz Formuły E wykręcił najlepszy jak dotąd czas weekendu – 1:31,376 – który miał jednak wystarczyć dopiero na czwarte pole startowe. Szybciej o 0,059 sekundy pojechał jego zespołowy kolega da Costa, a dwójkę kierowców Techeetah rozdzielili następnie Frijns i Mitch Evans. Słabo w decydującej sesji spisał się Günther, który wystartuje przez to z piątego pola.

Wyścig o E-Prix Monako wystartuje kilka minut po godzinie 16.

PNrKierowcaZespół Q1Super Pole
113
António Félix da Costa
DS Techeetah1:31,8321:31,317
24
Robin Frijns
Envision Virgin Racing1:31,6381:31,329
320
Mitch Evans
Jaguar Racing1:31,7721:31,368
425
Jean-Éric Vergne
DS Techeetah1:31,8391:31,376
528
Maximilian Günther
BMW i Andretti Motorsport1:31,8171:32,039
622
Oliver Rowland
Nissan e.dams1:31,850
737
Nick Cassidy
Envision Virgin Racing1:31,853
899
Pascal Wehrlein
TAG Heuer Porsche FE Team1:31,900
994
Alex Lynn
Mahindra Racing1:31,952
1071
Norman Nato
ROKiT Venturi Racing1:31,964
1133
René Rast
Audi Sport ABT Schaeffler1:32,125
1229
Alexander Sims
Mahindra Racing1:32,146
1323
Sébastien Buemi
Nissan e.dams1:32,209
1427
Jake Dennis
BMW i Andretti Motorsport1:32,247
155
Stoffel Vandoorne
Mercedes-EQ FE Team1:32,277
1610
Sam Bird
Jaguar Racing1:32,281
1711
Lucas di Grassi
Audi Sport ABT Schaeffler1:32,303
1848
Edoardo Mortara
ROKiT Venturi Racing1:32,329
1936
André Lotterer
TAG Heuer Porsche FE Team1:32,339
206
Nico Müller
Dragon / Penske Autosport1:32,344
2188
Tom Blomqvist
NIO 333 FE Team1:32,630
228
Oliver Turvey
NIO 333 FE Team1:32,633
2317
Nyck de Vries
Mercedes-EQ FE Team1:33,070
7
Sérgio Sette Câmara
Dragon / Penske Autosport

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze