Evans wygrywa w Dżakarcie po genialnym manewrze wyprzedzania

Mitch Evans z zespołu Jaguar TCS wygrał E-Prix Dżakarty. Drugi linię mety przejechał Jean-Éric Vergne z DS Techeetah, a tuż za nim na trzeciej pozycji zameldował się Edoardo Mortara z ROKiT Venturi Racing.

Startujący z pole position Vergne obronił pozycję lidera, zaś za jego plecami mało brakowało, a drugie miejsce Antonio Felixowi da Coście odebrałby Evans. Kierowca DS Techeetah obronił jednak swoją pozycję. Fatalnie swoją rywalizację rozpoczął Oliver Rowland, który odpadł z wyścigu po tym, jak po kontakcie z jednym z rywali zgubił koło. To też był powód, dla którego na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa

Wyścig został wznowiony na 40 minut przed zakończeniem rywalizacji. Do ataku od razu przystąpił będący na trzeciej pozycji Evans, który wymusił błąd na drugim da Coście, który nie dohamował do jednego z zakrętów. W międzyczasie inżynier poinformował Portugalczyka, aby zmienił balans hamulców i próbował odzyskać swoje drugie miejsce.

Sporo się działo również na końcu stawki, gdzie walczący ze sobą obaj kierowcy Dragon Penske zderzyli się, a w rezultacie Antonio Giovinazzi obrócił się. Pierwszymi kierowcami, którzy aktywowali tryb ataku był Nick Cassidy, Robin Frijns oraz obaj kierowcy Dragona. Na 35 minut przed końcem wyścigu tryb ataku aktywował lider wyścigu Vergne, trzeci da Costa oraz Jack Dennis. Wówczas prowadzenie objął kierowca Jaguara – Evans. Jego prowadzenie nie trwało jednak długo, ponieważ Nowozelandczyk aktywował swój tryb ataku okrążenie później. Świetnie radził sobie za to Mortara, który był w tym momencie na drugiej pozycji i miał jeszcze dwie szanse na aktywowanie trybu ataku.

Kierowca Venturi aktywował go na 26 minut przed końcem wyścigu, spadając na piąte miejsce, jednak dość szybko wyprzedził Dennisa oraz da Costę. Okrążenie później drugi tryb ataku aktywował Vergne oraz da Costa. Na czele znajdował się wówczas Evans, który został wyprzedzony kółko później przez Vergne'a.

Walka o prowadzenie pomogła Mortarze zbliżyć się do prowadzącej i walczącej ze sobą dwójki Evans-Vergne. Na 16 minut przed końcem swój drugi tryb ataku aktywował Mortara, który spadł na czwarte miejsce. Okrążenie później to samo zrobił Evans. Bardzo dobrze radził sobie trzeci da Costa, który bronił się przed atakującym go Mortarą. Pomimo trybu ataku, będący na drugiej pozycji Evans nie mógł zbliżyć się do prowadzącego Vergne'a. Dodatkową moc wykorzystał za to kierowca Venturi i awansował na trzecie miejsce, rzucając się w pogoń za kierowcą Jaguara.

W międzyczasie widowiskowy pojedynek stoczyli ze sobą Pascal Wehrlein oraz Jack Dennis. Co prawda Niemiec na chwilę znalazł się przed kierowcą z Wielkiej Brytanii, ale popełnił błąd, który nie tylko kosztował go stratę uzyskanej przed chwilą pozycji, ale również dwóch kolejnych na rzecz swojego partnera z zespołu Andre Lotterera oraz de Vriesa z Mercedesa.

Na siedem minut przed końcem rywalizacji z wyścigu wycofał się de Vries, który zjechał do swojego garażu z powodu awarii samochodu, która nastąpiła po kolizje z Lottererem, za którą Niemiec otrzymał karę doliczenia pięciu sekund. W międzyczasie na prowadzenie – po fantastycznym ataku – wysunął się Evans, który koncertowo wyprzedził Vergne'a i dość szybko uciekał Francuzowi.

Nerwowo było również w drugim samochodzie DS Techeetah. Będący na czwartej pozycji da Costa musiał bronić się przed Vandoorne’m, który za wszelką cenę próbował wyrwać Portugalczykowi jego czwarte miejsce mając dodatkową moc dzięki aktywacji Fan Boosta.

Walczył również Vergne, który aktywując Fan Boost próbował na proste startowej odzyskać prowadzenie w wyścigu. Walka liderów pozwoliła Mortarze na zbliżenie się do czołówki. Ostatnie sekundy wyścigu był istnym pokazem defensywnej jazdy Evansa. Wściekłe ataki Vergne'a spowodowały, że swoja szansę próbował wykorzystać Mortara. Pomimo intensywnej końcówki, cała trójka dojechała do mety na swoich pozycjach będąc bardzo blisko siebie zapewniając kibicom emocje do samego końca wyścigu.

Kolejny wyścig Formuły E obędzie się 2 lipca w Marrakeszu.

PNrKierowcaZespół Rezultat
19
Mitch Evans
Jaguar TCS Racing40 okr.
225
Jean-Éric Vergne
DS Techeetah+ 0,733
348
Edoardo Mortara
ROKiT Venturi Racing+ 0,967
413
António Félix da Costa
DS Techeetah+ 3,350
55
Stoffel Vandoorne
Mercedes-EQ Formula E Team+ 4,038
627
Jake Dennis
Avalanche Andretti Formula E+ 4,635
711
Lucas di Grassi
ROKiT Venturi Racing+ 5,253
894
Pascal Wehrlein
TAG Heuer Porsche FE Team+ 8,191
910
Sam Bird
Jaguar TCS Racing+ 13,348
1023
Sébastien Buemi
Nissan e.dams+ 14,766
1136
André Lotterer
TAG Heuer Porsche FE Team+ 16,089
123
Oliver Turvey
NIO 333 Formula E Team+ 20,922
1328
Oliver Askew
Avalanche Andretti Formula E+ 23,020
1422
Maximilian Günther
Nissan e.dams+ 25,184
1529
Alexander Sims
Mahindra Racing+ 29,520
1637
Nick Cassidy
Envision Racing+ 29,873
174
Robin Frijns
Envision Racing+ 30,854
1833
Daniel Ticktum
NIO 333 Formula E Team+ 31,827
197
Sérgio Sette Câmara
Dragon / Penske Autosport+ 38,218
NSK99
Antonio Giovinazzi
Dragon / Penske Autosport
NSK17
Nyck de Vries
Mercedes-EQ Formula E Team
NSK30
Oliver Rowland
Mahindra Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze