Sir Richard Branson, założyciel grupy Virgin, spodziewa się, że Formuła E wyprzedzi Formułe 1 pod względem popularności i uroków jeszcze w obecnej dekadzie.
Należąca do Bransona grupa firm Virgin była głównym sponsorem zespołu Brawna w Formule 1 w roku 2009, a w dwóch kolejnych sezonach w stawce królowej sportów motorowych oglądaliśmy już ekipę Virgin Racing, którą przejęła później Marussia.
Branson powrócił do branży wyścigowej rok temu, kiedy wszedł ze swoim zespołem do rodzącej się do życia Formuły E. Podczas odbywającej się obecnie, kończącej pierwszy sezon tej serii, rundy w Londynie Richard powiedział, że Formuła E stanie się bardziej popularna od Formuły 1 już w przeciągu kilku najbliższych lat.
"Myślę, że w ciągu czterech, pięciu lat zobaczymy Formułę E wyprzedzającą Formułę 1 pod względem widzów i liczby biznesów, szczególnie tych wykorzystujących zieloną energię, które są w nią zaangażowane” – powiedział w Londynie Branson.
„Na tym świecie w przeciągu kilku kolejnych lat wciąż będzie wystarczająco miejsca dla Formuły 1, jednakże nadchodzi czas Formuły E i przekonamy się o tym już wkrótce, kiedy wyprzedzi ona F1. Gdy samochody Formuły E wchodzą w zakręt, to nadal słyszysz ich dźwięk i do tego nie przeszkadza on w rozmowie przy drinku, a w Formule 1 jest to niemożliwe”
.
Ekipa Bransona ogłosiła również w ten weekend partnerstwo ze związanym z Citroën-Racing zespołem DS Automobiles na drugi sezon Formuły E.
Źródło: GPupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
