Sébastien Bourdais z impetem uderzył w bandę podczas swojej próby zakwalifikowania się do tegorocznego wyścigu Indianapolis 500. Francuz w kilku miejscach złamał miednicę oraz w jednym miejscu prawe biodro.
Czterokrotny mistrz serii był na swoim trzecim okrążeniu, kiedy tył jego Hondy wymknął się spod kontroli. Bourdais skontrował zbyt mocno, w wyniku czego niemal czołowo uderzył w barierę SAFER w drugim zakręcie.
Kierowca Dale Coyne Racing ani przed chwilę nie stracił przytomności i pozostawał świadomy w momencie interwencji zespołu ratunkowego. Nie doniesiono o tym, by doznał on jakichkolwiek zagrażających życiu urazów.
Po wyciągnięciu z samochodu, Francuza przewieziono do szpitala IU Health Methodist Hospital w Indianapolis, gdzie według ostatniego komunikatu prasowego, jeszcze tego samego dnia miał zostać poddany operacji miednicy.
Właściciel zespołu Dale Coyne powiedział: „Sébastien jest w dobrych rękach w IU Methodist Hospital i z tamtejszym zespołem. Będziemy czekać na jego powrót do zdrowia”
.
Swoje pierwsze dwa okrążenia Francuz przejechał ze średnią prędkością przekraczającą 231 mph – do końca kwalifikacji ten wynik nie został poprawiony.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej INDYCAR
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.