Askew rozstanie się z McLarenem SP w IndyCar

Aktualny mistrz serii Indy Lights Oliver Askew nie będzie kontynuował startów dla zespołu McLarena SP po sezonie 2020. Amerykanin weźmie udział w ostatnim wyścigu sezonu na ulicach St. Petersburga, jeśli zostanie dopuszczony przez lekarzy.

Askew wywalczył swoje pierwsze podium na torze Iowa już w swoim piątym wyścigu w IndyCar, lecz poza tym tylko dwukrotnie finiszował w pierwszej dziesiątce i zajmuje odległe 19. miejsce w klasyfikacji generalnej, gdy jego zespołowy kolega Patricio O’Ward plasuje się w pierwszej piątce.

Amerykanin rozbił się podczas wyścigu Indianapolis 500 i dopiero po czasie okazało się, że uderzenie w barierę wywołało u niego wstrząśnienie mózgu. Pomimo gorszego samopoczucia, Askew wziął udział jeszcze w czterech wyścigach, by w końcu zrezygnować ze startu w dwóch ostatnich rundach na Indianapolis, gdzie zastąpił go Hélio Castroneves.

„Musiałem szybko się uczyć, ale doceniam doświadczenie, jakie zyskałem w zespole McLaren SP” – powiedział Askew. „Z pewnością musiałem szybko rozwinąć się jako kierowca i wiem, że gdy miałem okazję, zademonstrowałem swoją szybkość i moje możliwości. Uważam jednak, że powinienem rozpocząć kolejny rozdział mojej kariery poza ekipą. Jestem wdzięczny za całe otrzymane wsparcie i życzę wszystkim jak najlepiej”.

Jako zwycięzca serii Indy Lights, Askew wniósł do budżetu ekipy ponad milion dolarów. Aspekt finansowy nie jest uważany za powód rozstania obu stron – mówi się natomiast, że zespół nie potraktował wystarczająco poważnie problemów zdrowotnych Amerykanina, tworząc niezdrową atmosferę. Jeśli Askew nie wystartuje w St. Petersburgu, samochód #7 pozostanie nieobsadzony.

Zespół wyraził w ostatnim czasie zainteresowanie osobą Sergio Péreza, który po rozstaniu z Racing Point znalazł się poza stawką Formuły 1. Nie wiadomo jednak, czy Meksykanin zwiąże się z ekipą IndyCar.

Źródło: arrowmclarensp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze