Ferrari nie przystąpi do IndyCar

Szef fabrycznego zespołu Ferrari w Formule 1 Mattia Binotto zakończył okres spekulacji na temat dołączenia włoskiego producenta do serii IndyCar. Miał to być sposób na reorganizację zasobów firmy wobec wprowadzenia limitów budżetowych w mistrzostwach świata.

Binotto sam zasugerował, że taki scenariusz jest możliwy, wymieniając IndyCar obok wyścigów długodystansowych jako potencjalny nowy program fabryczny dla Ferrari, co pozwoliłoby utrzymać zatrudnienie w firmie. Rozmowy na ten temat były prowadzone jeszcze przez kilka miesięcy, lecz ostatecznie Ferrari znalazło inny sposób na reorganizację, poprzez utworzenie w Maranello ośrodka dla personelu wypożyczonego do ekipy Haas.

Choć Binotto nie potwierdził, że jest to wystarczający zabieg, aby zmieścić się w limicie budżetowym 145 milionów dolarów, poinformował o zakończeniu przygotowań do ewentualnego programu IndyCar: „Po wewnętrznych dyskusjach doszliśmy do wniosku, że nie wejdziemy w najbliższym czasie do IndyCar. W perspektywie średnio- i długoterminowej może być to możliwe, ale obecnie chcemy skupić nasze inwestycje na zaangażowaniu w Formułę 1”.

Ferrari ma za sobą najgorszy sezon w Formule 1 od 1980 roku, kończąc mistrzostwa na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej. Chcąc powrócić do czołówki, włoski zespół przygotuje w tym roku nowy silnik i odświeży swój skład kierowców, angażując Carlosa Sainza Jr. u boku Charlesa Leclerca.

Źródło: speedweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze