Colton Herta przebił się przez pół stawki, aby odnieść swoje drugie z rzędu zwycięstwo w serii IndyCar. Amerykanin wygrał ostatni wyścig sezonu na ulicach Long Beach, gdzie koronowano także nowego mistrza – został nim Álex Palou.
Losy walki o mistrzostwo rozstrzygnęły się już na pierwszym okrążeniu. Ed Jones przypuścił optymistyczny manewr, próbując zaatakować w ostatnim nawrocie Jamesa Hinchcliffe’a. Kierowca z Dubaju zbytnio opóźnił hamowanie i uderzył w samochód Patricio O’Warda, obracając go. Jeden z trzech pretendentów do tytułu spadł w ten sposób na koniec stawki, lecz jak miało się okazać, konsekwencje kolizji były większe. Na 18. okrążeniu w jego Chevrolecie zerwała się półoś, eliminując go z walki o czołowe pozycje.
W tej sytuacji Palou musiał tylko dojechać do mety, aby powstrzymać atak startującego z pole position Josefa Newgardena, nawet w przypadku jego zwycięstwa. Hiszpan zajął czwarte miejsce i tym samym wywalczył mistrzostwo w swoim drugim sezonie w IndyCar.
Swoje drugie z rzędu zwycięstwo w wyścigu odniósł natomiast Colton Herta. Po nieudanych kwalifikacjach, Amerykanin startował z 14. pola. Kierowca Andretti Autosport zyskał wiele pozycji dzięki korzystnej strategii zjazdów do boksów, lecz najważniejszych rywali musiał wyprzedzić na torze. Na 31. okrążeniu zaatakował Scotta Dixona w szóstym zakręcie, a już na kolejnym kółku wyprzedził Newgardena w 9. zakręcie.
Herta miał od tego momentu inicjatywę i choć Newgarden zbliżył się do niego w samej końcówce, wykorzystując miękkie opony, 21-latek zmierzał niezagrożony po swoje szóste zwycięstwo w karierze. Newgarden i Dixon uzupełnili podium, finiszując przed Palou. Piąty na mecie był Simon Pagenaud, pokonując Alexandra Rossiego i Jacka Harveya. Sébastien Bourdais obrócił się na pierwszym okrążeniu, lecz przebił się na ósmą lokatę, a czołową dziesiątkę uzupełnili Takuma Sato i Will Power.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.