IndyCar może zawitać do Meksyku

Promotor Grand Prix Meksyku potwierdza rozmowy z IndyCar w celu zorganizowania wyścigu na Autodromo Hermanos Rodríguez.  

Kluczowym czynnikiem, który może wpłynąć na decyzję o tym wydarzeniu, jest Pato O’Ward, meksykański kierowca IndyCar reprezentujący zespół Arrow McLaren oraz rezerwowy kierowca ekipy McLarena w Formule 1. 

O’Ward, który w zeszłym tygodniu zasiadł w bolidzie McLarena podczas 1. treningu Grand Prix Meksyku w Formule 1, cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Ostatnio na wydarzeniu sponsorów w centrum handlowym Plaza Reforma 222 w Meksyku wzięło udział ponad 3000 fanów, po to, aby spotkać się z O’Wardem. Jego popularność stanowi dodatkowy atut dla organizacji wyścigu IndyCar w Meksyku.  

„Prowadziliśmy rozmowy z IndyCar, byli już wcześniej w Meksyku. W przyszłym roku NASCAR przyjedzie do Meksyku. Po raz pierwszy wyjeżdżają poza Stany Zjednoczone. Jest dużo emocji. To zupełnie inny rodzaj wyścigu i mistrzostw. W styczniu nawiązaliśmy rozmowy z IndyCar, aby zastanowić się nad 2026 rokiem, oczywiście Pato jest w tym wszystkim dużym czynnikiem” – powiedział Alejandro Soberón, promotor Grand Prix Meksyku. 

Ostatni wyścig IndyCar w Meksyku miał miejsce w 2007 roku w ramach Champ Car. Na Autodromo Hermanos Rodríguez rywalizowali również kierowcy innej amerykańskiej serii, NASCAR Xfinity, czyli drugiej co do ważności serii NASCAR, w latach 2005-2008, natomiast w 2025 roku do Meksyku zawita najważniejsza seria NASCAR, mianowicie Cup. 

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze