WSBK: Razgatlıoğlu wygrywa oba wyścigi w niedzielę

Toprak Razgatlıoğlu wygrał wyścig Superpole a także wyścig numer dwa na torze w Moście. Podium w obu przypadkach uzupełnili Álvaro Bautista i Jonathan Rea, choć zamieniali się kolejnością.

Wyścig Superpole

Pogoda w niedzielę przypominała o wiele bardziej tą z piątku – ponownie na torze było słonecznie i bardzo gorąco.

Ponownie z pole position ruszał Jonathan Rea, a obok niego na prostej startowej ustawieni byli Toprak Razgatlıoğlu oraz Álvaro Bautista.

Najlepiej ruszył Turek, który objął prowadzenie. Rea zdołał ulokować się na drugiej pozycji, broniąc się przez Bautistą – blisko Hiszpana pozostał jego partner zespołowy, Michael Ruben Rinaldi. Świetne tempo mieli też Axel Bassani i Garett Gerloff za nimi.

Okropnie wyścig zaczął się dla Scotta Redding – zdobywca podium w wyścigu numer jeden spadł aż na pozycję dwunastą, za Xaviego Vierge. Jeszcze dalej za nimi przewrócił się debiutujący w serii Ryan James Vickers, a z przodu, dosłownie sekundy później, w zakręcie dziesiątym z motocykla spadł Alex Lowes.

Wiele pozycji zyskał Iker Lecuona, który po gorszym występie w sesji superpole startował spoza pierwszej dziesiątki – Hiszpan na maszynie Hondy wyprzedził Lorisa Baza oraz Scotta Reddinga, przesuwając się na ósme miejsce.

Rinaldi za to zaczął podejmować próby wyprzedzenia Bautisty, dalej będąc tuż za nim. W przodu za to Rea zdołał dogonić Razgatlıoğlu i zostać liderem sprintu – potem jednak zawodnik Yamahy brawurowo odzyskał swoje prowadzenie.

Zawodnik Kawasaki znów był pierwszy na początku ostatniego kółka, ale Turek brawurowo odzyskał pozycję – gdy Rea znów zaatakował, przestrzelił i wyjechał na trawę, ale dzięki swojej przewagę nad trzecim Bautistą zdołał zachować drugie miejsce.

Wyścig 2

Dzięki zwycięstwo w porannym wyścigu, Toprak Razgatlıoğlu do kolejnego ruszał z pierwszego pola – utrzymał on tą pozycję na starcie, a za nim znaleźli się Álvaro Bautista i Michael Ruben Rinaldi. Axel Bassani był czwarty, jednak Rea dość agresywnie wszedł pod jego łokieć i odebrał mu tą pozycję.

Na kolejnych okrążeniach Rea zdołał minąć także Rinaldiego i awansował na miejsce trzecie, które Włoch potem próbował odzyskać – w pierwszym zakręcie puścił mu jednak przód i przewrócił się, niwecząc szansę na dobry wynik.

Na czele do Razgatlıoğlu zdecydowanie zbliżyli się Bautista i Rea – Hiszpan próbował nawet zaatakować prowadzącego Turka. Za nimi także Bassani zdołał dogonić Scotta Reddinga, który bronił miejsca czwartego.

Bautista wyprzedził Razgatlıoğlu, jednak przestrzelił hamowanie i był zmuszony przejechać obok zakrętu numer jeden, przez minął go Jonathan Rea. Loris Baz przewrócił się za to w przedostatnim zakręcie i zakończył swój udział w wyścigu.

Na kolejnym okrążeniu Rea minął Razgatlıoğlu, jednak ten pozostał blisko i zrobił to samo co zawodnik Kawasaki wcześniej, odzyskując miejsce pierwsze. Za nimi i Bautistą, Redding wyprzedził Bassaniego.

Bautista nagle podkręcił tempo i minął Reę, który znalazł się przed Razgatlıoğlu – w konsekwencji Turek spadł na trzecią pozycję.  Zawodnik Ducati po przekroczeniu linii mety próbował wyprzedzić rywala na Kawasaki, jednak znaleźli się tak blisko siebie, że Hiszpan odpuścił w obawie o ewentualny kontakt. Na kolejnym kółku spróbował ponownie, tym razem z sukcesem.

Na piętnastym okrążeniu Razgatlıoğlu zdołał minąć Reę i awansował na drugą pozycję, aby potem minąć Bautistę.

Na zaledwie dwa okrążenia przed końcem zmuszony do wycofania się był Iker Lecuona z Razgatlıoğlu z powodu problemów z motocyklem – jak później się okazało, tylna opona Hiszpana została przebita. Wyścig wygrał za to Toprak Razgatlıoğlu, drugi był Álvaro Bautista, a trzeci – Jonathan Rea.