Márquez wygrywa deszczowy wyścig o GP San Marino

Marc Márquez odniósł zwycięstwo w deszczowym wyścigu o Grand Prix San Marino i Riwiery Rimini. Hiszpan do ostatniego okrążenia poczekał z atakiem na prowadzenie i swój plan zrealizował w stu procentach. Na drugiej pozycji dojechał Danilo Petrucci, a na najniższym stopniu podium stanął Andrea Dovizioso.

Pogoda na Misano łagodnie mówiąc nie należała do najlepszych. Deszczowe warunki na pewno mogły ułatwić zadania zawodnikom, którzy zgodnie przed rywalizacją założyli miękką zarówno przednią, jak i tylną oponę.

Do wyścigu najlepiej ruszył Lorenzo, który po starcie z piątego pola wysunął się na prowadzenie. Na drugiej pozycji podążał Márquez, a czołową trójkę uzupełniał Dovizioso. Zdobywca pole position Viñales nie wystartował idealnie, spadając na czwartą lokatę. Wczesną wywrotkę w trzecim zakręcie zaliczył Abraham, jednak czeski zawodnik był w stanie powrócić do rywalizacji.

Mało brakowało, aby Márquez również się przewrócił. Hiszpan, który na drugim okrążeniu uzyskał najlepszy czas, gonił prowadzącego Lorenzo, lecz na chwilę utracił przyczepność tyłu. Wicelider klasyfikacji był jednak w stanie utrzymać się na swojej Hondzie, ale sytuację wykorzystał Lorenzo, który powiększył przewagę do 1.4 sekundy. Za ich plecami wciąż podążał Dovizioso, zaś na czwartym miejscu jechał Petrucci, który doganiał swojego rodaka.

Petrucci nie musiał długo walczyć o trzecią pozycję. Włoski zawodnik lepiej wyszedł z jednego z zakrętów, dzięki czemu awansował na prowizoryczne miejsce na podium. Márquez, który zupełnie stracił tempo, wkrótce spadł na trzecią pozycję i musiał odpierać ataki ze strony Dovizioso. Hiszpan zasygnalizował jednocześnie swojemu zespołowi zmianę motocykla.

Na 22 okrążenia przed końcem wyścigu doszło do dwóch wywrotek. Najpierw poza torem znalazł się Crutchlow, a chwilę później w szóstym zakręcie ze swojego motocykla wyrzucony został lider wyścigu Lorenzo. Na tej sytuacji skorzystał Petrucci, który awansował na pierwsze miejsce, zaś Márquez, który wydawał się mieć pewne problemy, utrzymywał się za zawodnikiem Pramaca Ducati. Kilka kółek później do zawodników, którzy przewracali się, dołączył także Baz, któremu udało się jednak szybko powrócić do rywalizacji.

Na kolejnych okrążeniach sytuacja na czele nie ulegała zmianie. Na prowadzeniu wciąż znajdował się Petrucci, jednak jadący za nim Márquez oraz Dovizioso znajdowali się w jego zasięgu. Przedwcześnie z wyścigiem pożegnał się Barberá, który nieco ucierpiał w tym incydencie, jednak o własnych siłach był w stanie opuścić tor. W tych trudnych warunkach nie poradził sobie także Aleix Espargaró, który także nie dał rady dojechać do mety.

Dosyć zaskakująco słabe tempo prezentował Dani Pedrosa, który na 14 okrążeń przed zakończeniem wyścigu znajdował się na 18. pozycji. Drugi z zawodników fabrycznego zespołu Hondy najprawdopodobniej nie był w stanie wystarczająco dobrze dogrzać swoich opon, co odbijało się na czasach okrążeń. W międzyczasie Lowes stał się kolejnym zawodnikiem, który także nie był w stanie ukończyć wyścigu. Brytyjczyk w ten weekend przewracał się aż pięciokrotnie, co sprawiło, że stał się niechlubnym liderem klasyfikacji motocyklistów wypadających poza tor. Z kolei Iannone zdecydował się zjechać do swojego boksu, jednak po to, aby wycofać się z wyścigu. Tymczasem Baz po raz drugi w tym wyścigu przewrócił się, goniąc Crutchlowa, lecz mimo tego zdecydował się na powrót na tor.

Na 9 okrążeń przed końcem doszło do zmiany na piątej pozycji. Jadący podczas tej rundy z dziką kartą Pirro awansował na tą lokatę kosztem Millera, który zdawał się stracić swoje tempo. Najszybszym okrążeniem wyścigu z kolei popisał się lider wyścigu Petrucci, za którym jak cień podążali Márquez i Dovizioso. W międzyczasie również Rabat przewrócił się, w wyniku czego w rywalizacji pozostało tylko 17. zawodników.

W końcówce wyścigu Márquez rozpoczął próbę podjęcia walki o zwycięstwo w tym wyścigu. Dovizioso z kolei stracił dystans do prowadzącej dwójki tego wyścigu, tracąc do Petrucciego już 6 sekund. Márquez na ostatnim okrążeniu wyścigu w pierwszym zakręcie zdecydował się na atak na prowadzenie i – jak się okazało – był to zwycięski manewr. Dzięki triumfowi zawodnik Hondy zrównał się punktami w klasyfikacji z Andreą Dovizioso, który stanął na najniższym stopniu podium. Drugie miejsce przypadło Danilo Petrucciemu, który był blisko zdobycia swojego pierwszego zwycięstwa.

Czwartą pozycję wywalczył Maverick Viñales, piąty był Michele Pirro, szósta lokata przypadła Jackowi Millerowi, jako siódmy dojechał Scott Redding, a czołową dziesiątkę uzupełnili Alex Rins, Jonas Folger oraz Bradley Smith. W samej końcówce ostatniego okrążenia przewrócił się Johann Zarco, który miał spore szanse na wywalczenie sporej liczby punktów.

Za dwa tygodnie przeniesiemy się po raz kolejny do Hiszpanii, gdzie tym razem odbędzie się wyścig o Grand Prix Aragonii.

P Nr Zawodnik Zespół   Rezultat
1 93 Marc Márquez Repsol Honda Team 28 okr.
2 9 Danilo Petrucci Octo Pramac Racing + 1.192
3 Andrea Dovizioso Ducati Team + 11.706
4 25 Maverick Viñales Movistar Yamaha MotoGP + 16.559
5 51 Michele Pirro Ducati Team + 19.499
6 43 Jack Miller Team EG 0,0 Marc VDS + 24.882
7 45 Scott Redding Octo Pramac Racing + 33.872
8 42 Alex Rins Team SUZUKI ECSTAR + 34.662
9 94 Jonas Folger Monster Yamaha Tech 3 + 54.082
10 38 Bradley Smith Red Bull KTM Factory Racing + 57.964
11 44 Pol Espargaró Red Bull KTM Factory Racing + 1:00.440
12 19 Alvaro Bautista Pull & Bear Aspar Team + 1:17.356
13 35 Cal Crutchlow LCR Honda + 1:35.588
14 26 Dani Pedrosa Repsol Honda Team + 1:38.857
15 5 Johann Zarco Monster Yamaha Tech 3 + 2:02.212
16 78 Loris Baz Reale Avintia Racing + 1 okr.
17 17 Karel Abraham Pull & Bear Aspar Team + 1 okr.
NSK 53 Tito Rabat Team EG 0,0 Marc VDS  
NSK 29 Andrea Iannone Team SUZUKI ECSTAR  
NSK 22 Sam Lowes Aprilia Racing Team Gresini  
NSK 41 Aleix Espargaró Aprilia Racing Team Gresini  
NSK 8 Héctor Barberá Reale Avintia Racing  
NSK 99 Jorge Lorenzo Ducati Team  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze