Maverick Viñales przyznaje, że Yamaha ma duże problemy z motocyklem, szczególnie jeśli chodzi o elektronikę. Zdaniem Hiszpana szybka jazda na tej maszynie jest w tym momencie niemożliwa.
Viñales w ubiegłym roku zwyciężył w wyścigu o Grand Prix Kataru i prezentował świetne tempo przez pierwsze kilka wyścigów sezonu. Mniej więcej w połowie mistrzostw Hiszpan zaczął miewać problemy z motocyklem i na wielu obiektach nie był w stanie zbliżyć się do pierwszej piątki, nie mówiąc o nawiązaniu walki o zwycięstwo. Zawodnik Yamahy jest w trakcie tego weekendu wolniejszy od Valentino Rossiego i Johanna Zarco i będzie musiał pojechać w pierwszej części kwalifikacji walcząc o awans do Q2. Viñales powiedział, że motocykl Yamahy ma w tym momencie problemy w każdym obszarze przygotowań i nie spodziewał się dużej poprawy od testów.
"Mamy ogromne problemy i będziemy musieli przeanalizować wszystko krok po kroku i sprawdzić część po części, by zyskać kilka dziesiątych sekundy" - powiedział Hiszpan. "Jednym z największych problemów jest elektronika, w tej dziedzinie tracimy bardzo dużo do konkurencji. Nie jestem w stanie wytłumaczyć dlaczego mamy takie problemy i w tym momencie nie znam ich źródła. Pozostaje mi tylko zachowanie spokoju i poprawa z sesji na sesję. Wiem, że potrafię jeździć bardzo szybko, potrzebuję tylko odpowiedniego motocykla".
22-latek dodał, że zmienił styl jazdy, by dostosować się do słabych punktów motocykla.
"Staram się jeździć bardzo łagodnie i spokojnie, by nie ryzykować i nie popełniać dużej ilości błędów. Jeżdżę znacznie płynniej niż w zeszłym roku, a to nie przynosi żadnych efektów. W poprzednim sezonie jeździłem dużo bardziej agresywnie i mogłem walczyć od początku do końca, a teraz jest to niemożliwe. Musimy się zdecydowanie poprawić i mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej".
Dużo lepsze odczucia od Viñalesa ma za to Valentino Rossi, który nie narzeka na nową M1-kę.
"Odczucia są pozytywne, a mam jeszcze sporo do urwania. Moje tempo na używanej oponie jest naprawdę dobre, a to było dla mnie najważniejsze. W ciągu swojego najlepszego okrążenia popełniłem kilka błędów, więc mamy jeszcze margines czasu. Nie musiałem zmieniać swojego stylu jazdy, staram się utrzymywać gdzieś pomiędzy" - powiedział Rossi.
Źródło:motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
