Iannone najszybszy w drugim treningu

Andrea Iannone z zespołu Suzuki niespodziewanie okazał się najszybszym zawodnikiem drugiej sesji treningowej na torze w Austin. Za jego plecami uplasował się Marc Márquez, a trzeci był Maverick Viñales dosiadający motocykla Yamahy.

Warunki panujące na torze pozwoliły zawodnikom do rozpoczęcia jazdy od samego początku treningu. Pomimo wysokiej temperatury powietrza i toru czasy były dalekie od rekordowych na tym obiekcie. Przez zdecydowaną część sesji treningowej na czele stawki znajdował się dominujący na tym torze od kilku lat Marc Márquez, ale w końcówce sesji lepszy czas od niego wykręcił Andrea Iannone, który pierwszego dnia zmagań na torze w Austin prezentował bardzo dobre i równe tempo. Drugi czas należał do Márqueza, który nie używał miękkiej opony i przez cały trening korzystał z twardszej mieszanki, a więc pewne jest, że Hiszpan jest dużo szybszy od reszty stawki. Po problemach w trakcie pierwszych dwóch wyścigów sezonu do formy powraca Maverick Viñales, który uzupełnił czołową trójkę. 23-latek przez większą część treningu znajdował się w pierwszej piątce, a w ostatnich minutach udało mu się wskoczyć do pierwszej trójki.

Za pierwszą trójką uplasował się Valentino Rossi, który stracił do Iannone niespełna cztery dziesiąte sekundy. Piątym czasem dnia popisał się Cal Crutchlow, który stracił do najlepszego wyniku niespełna pół sekundy. Szósty czas należał do Alexa Rinsa, który stracił jednak do swojego zespołowego kolegi ponad osiem dziesiątych sekundy, ale jego tempo w trakcie drugiej sesji treningowej było równe i dobre, podobnie jak u Andrei Iannone. Dwie kolejne lokaty należały do fabrycznych motocyklistów Ducati, a więc siódmy był Jorge Lorenzo, a ósmy Andrea Dovizoso. Widać, że motocykl Ducati ma problemy na torze w Austin i jak na razie żaden z zawodników włoskiej ekipy nie jest w stanie zbliżyć się do pierwszej trójki.

Czołową dziesiątkę uzupełnili Aleix Espargaró i wracający po kontuzji prawego nadgarstka Dani Pedrosa. Hiszpan dosiadający motocykla Hondy w pierwszym treningu był całkowicie niewidoczny, ale w drugiej sesji znacznie przyspieszył i przez większą część 45 minutowej sesji znajdował się w pierwszej piątce, a na dziesiątą lokatę spadł dopiero w końcówce treningu, kiedy zawodnicy znacznie podkręcili tempo. Na 13 i 14 pozycji uplasowali się Johann Zarco i Jack Miller, którzy dwa tygodnie temu walczyli o zwycięstwo w Grand Prix Argentyny. Różnice w stawce są dosyć duże, ale wiele pozycji dzieli tylko kilka dziesiątych sekundy, więc jutrzejsza walka zapowiada się ciekawie.

Największe szanse na zdobycie pole position ma z pewnością Marc Márquez, ale reszta zawodników na pewno nie odpuści i powalczy z Hiszpanem o pierwsze pole startowe. Dodatkowym czynnikiem zmieniającym losy kwalifikacji może być pogoda, bowiem prognozy są niepewne, a szanse na deszcz w trakcie sesji kwalifikacyjnej wynoszą ponad 40%.