Márquez triumfuje w wyścigu o GP Francji

Marc Márquez odniósł pewne zwycięstwo w wyścigu o motocyklowe Grand Prix Hiszpanii, odnosząc trzeci triumf w tym sezonie. Na drugim i trzecim miejscu dojechał duet fabrycznego zespołu Ducati - Andrea Dovizioso oraz Danilo Petrucci.

Márquez bardzo dobrze wystartował z wywalczonego wczoraj pole position i odparł ataki ze strony rywali, prowadząc przez pierwsze okrążenia rywalizacji. Wkrótce jednak do zawodnika Repsol Hondy dojechał Jack Miller, który na piątym kółku w trzecim zakręcie wyprzedził Márqueza, jednak ten odpowiedział w tym samym miejscu dwa okrążenia później i do końca rywalizacji był już niezagrożony. Dla Hiszpana jest to 47., a dla Hondy 300. zwycięstwo w królewskiej klasie.

O miejsca na podium rywalizowali zawodnicy Ducati i ostatecznie Dovizioso odparł ataki ze strony Petrucciego. Na czwarte miejsce spadł z kolei Miller, a za jego plecami jako piąty dojechał Valentino Rossi. Dobrą, szóstą lokatę wywalczył Pol Espargaró – to dla niego oraz dla KTM-a najlepszy wynik uzyskany na suchej nawierzchni.

Siódme miejsce zajął Franco Morbidelli, a tuż za nim znalazł się jego zespołowy kolega z Petronas Yamahy Fabio Quartararo, który na pierwszym okrążeniu wyścigu wyjechał szeroko w ósmym zakręcie, przez co stracił dużo pozycji. Francuz w swojej domowej rundzie popisał się jednak solidną jazdą i nadrobił stratę, wyprzedzając w końcówce rywalizacji Cala Crutchlowa. Dobre tempo zaprezentował również Alex Rins, który po starcie z 19. pola linię mety przekroczył jako dziesiąty zawodnik.

Jorge Lorenzo uplasował się ostatecznie na 11. pozycji, jadąc nieco słabszym tempem w drugiej połowie rywalizacji. Aleix Espargaró z Aprilii zajął 12. miejsce, a w punktach znaleźli się także Johann Zarco, Hafizh Syahrin oraz Miguel Oliveira.

Na okrążeniu rozgrzewkowym doszło do niecodziennego incydentu – Joan Mir oraz Karel Abraham przewrócili się w trzecim zakręcie. Obaj powrócili do alei serwisowej i skorzystali z drugiego motocykla. Mir ostatecznie dojechał na 16. miejscu, zaś Abraham otrzymał czarną flagę, ponieważ nie udało mu się wznowić rywalizacji zanim rywale nie przejechali pierwszego okrążenia. Dodatkowo na siódmym kółku Francesco Bagnaia utracił kontrolę nad swoim Ducati i zebrał z toru również Mavericka Viñalesa w 12. zakręcie. Mety wyścigu nie ujrzeli także Tito Rabat oraz Andrea Iannone, którzy wycofali się z powodu problemów technicznych, zaś Takaaki Nakagami przewrócił się pod koniec rywalizacji.

Kolejną rundą tegorocznego sezonu Motocyklowych Mistrzostw Świata będzie Grand Prix Włoch na torze Mugello, które zostanie rozegrane 2 czerwca.