Dorna oraz włodarze toru w Walencji podpisali kontrakt na organizację co najmniej trzech wyścigów w latach 2022-2026, co oznacza, że runda na torze Ricardo Tormo nie zawsze będzie obecna w kalendarzu MotoGP.
Liczba rund Motocyklowych Mistrzostw Świata ciągle rośnie – w tym sezonie do MotoGP dołącza Finlandia, powiększając kalendarz do 20 wyścigów, zaś od sezonu 2022 będzie aż 22 rund. Duża liczba krajów chętnych do organizacji wyścigu u siebie sprawiła jednak, że nawet powiększenie kalendarza nie wystarczyło i Dorna znalazła częściowe rozwiązanie tego problemu.
Jak czytamy w oświadczeniu Dorny, Walencja na pewno zakończy sezon 2022, zaś w kolejnych latach będzie naprzemiennie finiszować mistrzostwa z innym torem. Obecnie w kalendarzu MotoGP są trzy wyścigi w Hiszpanii: wspomniana Walencja, Barcelona oraz Aragonia. Uważa się, że wkrótce dojdzie również runda w Portugalii, która mogłaby być jednym z kandydatów do zakończenia sezonu.
„Dorna gwarantuje społeczności Walencji, że w ciągu tych pięciu lat odbędą się minimum trzy wyścigi z cyklu Grand Prix. Jako że Walencja jako pierwsza osiągnęła porozumienie, będzie ona w kalendarzu pierwszego roku, w którym zostanie zastosowana rotacja, czyli w sezonie 2022. Walencja zachowuje prawo do utrzymania statusu ostatniej rundy kalendarza. Chciałbym zaoferować kolejne pięć lat z gwarantowanym wyścigiem, ale nie jest to możliwe. Niemniej jednak jestem dumny z tego, że ponownie doszliśmy do porozumienia z Walencją”
– powiedział CEO Dorny Sports Carmelo Ezpeleta.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.