FIM i Dorna Sports ogłosili, że Grand Prix Argentyny MotoGP zostanie przesunięte aż na listopad zaledwie dzień po tym, jak runda została potwierdzona jako otwarcie tegorocznego sezonu mistrzostw.
Rozprzestrzenianie się koronawirusa SARS-CoV-2, które w środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła już pandemią, utrudnia życie w zasadzie wszystkim osobom, które mają styczność z tym zagrożeniem. Dotyczy to również sportów motorowych, w tym MotoGP.
Po tym, jak ogłoszono odwołanie wyścigu królewskiej klasy w Katarze, zaś rundy w Tajlandii i Austin zostały przesunięte na terminy pod koniec roku, teraz potwierdzono, że Argentyna, która miała otwierać sezon 19 kwietnia, została przesunięta na 15 listopada, zaś wyścig w Walencji na Rio Hondo również został przesunięty o kolejny tydzień. Spowodowane jest to tym, że władze Argentyny ogłosiły zakaz organizowania wszelkich międzynarodowych wydarzeń sportowych.
Teraz finał sezonu w Walencji zaplanowany jest na 29 listopada, co oznacza, że pod koniec roku szykuje się niezwykle napięty grafik – w ciągu 7 tygodni rozegranych zostanie 6 wyścigów z tygodniową przerwą po trzech rundach.
„Z powodu trwającego rozprzestrzeniania się koronawirusa, GP Argentyny zostało przełożone. FIM, IRTA i Dorna Sports z przykrością informują o odłożeniu rundy w Argentynie, która miała odbyć się w dniach 17-19 kwietnia”
– czytamy w wydanym oświadczeniu.
„Wydarzenie to zostało przeniesione na późniejszy termin w tym sezonie i odbędzie się w dniach 20-22 listopada. Tym samym Grand Prix Walencji odbędzie się między 27 a 29 listopada. Z kolei Grand Prix Ameryk zachowuje swoją nową datę 13-15 listopada, tydzień przed przesuniętym terminem GP Argentyny. Po tych zmianach w harmonogramie, tegoroczny sezon klasy MotoGP rozpocznie Grand Prix Hiszpanii na torze Circuito de Jerez-Angel Nieto od 1 do 3 maja 2020”
.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
