Smith na czele deszczowego pierwszego treningu GP Francji

Bradley Smith z zespołu Aprilia uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas deszczowej pierwszej sesji treningowej MotoGP przed wyścigiem o Grand Prix Francji, będąc szybszym między innymi od startującego w swojej domowej rundzie Francuza Johanna Zarco z Avintii.

Mimo trudnych warunków panujących w Le Mans, zawodnicy dość szybko dostosowali swój styl jazdy. Po pierwszych przejazdach na czele zestawienia znajdowali się Andrea Dovizioso z Ducati oraz Pol Espargaró z KTM-a, zaś Włoch prowadził z czasem 1:45,785 na pół godziny przed końcem.

Nieco później Dovizioso w tabeli pokonali Jack Miller oraz Francesco Bagnaia z ekipy Pramac, a wkrótce do głosu doszedł również zespołowy kolega Dovizioso – Danilo Petrucci – który zszedł na 1:45,326. Przez moment na pierwszej pozycji znajdował się Maverick Viñales z Yamahy z wynikiem 1:45,121, lecz drugi reprezentant fabrycznego Ducati poprawił się na 1:44,931.

Na nieco mniej niż 10 minut przed końcem pierwsze miejsce w tabeli objął Miller dzięki rezultatowi 1:44,735, lecz z biegiem czasu warunki delikatnie się poprawiały, co przyczyniało się do dalszych popraw czasów. Petrucci był w stanie chwilowo powrócić na prowadzenie po uzyskaniu 1:44,409, lecz Viñales również podkręcił swoje tempo, schodząc na 1:44,180.

Już po wywieszeniu flagi w biało-czarną szachownicę, ostatnie słowo należało do Smitha, który na swojej Aprilii wykręcił 1:43,804, pokonując resztę stawki o 0,154 s. Drugi czas uzyskał Zarco, zaś z trzecim wynikiem zameldował się Petrucci, który znalazł się przed Millerem i Dovizioso, zaś Viñales był szósty. Morbidelli w końcówce nie odnotował znaczącej poprawy i spadł na siódmą lokatę, ósmy rezultat uzyskał Valentino Rossi z fabrycznej Yamahy, a czołową dziesiątkę zamknęli Cal Crutchlow oraz Pol Espargaró. Lider mistrzostw Fabio Quartararo, który podobnie jak Zarco wystartuje w swoim domowym wyścigu, stracił do liderów 2,6 sekundy i był dopiero 18.