Mir wygrywa po raz pierwszy w MotoGP, dublet Suzuki w Walencji

Joan Mir odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP podczas wyścigu królewskiej klasy o Grand Prix Europy na hiszpańskim torze Ricardo Tormo, powiększając jednocześnie swoją przewagę w klasyfikacji sezonu. Drugie miejsce zajął jego zespołowy kolega Alex Rins, dając Suzuki dublet, a na najniższym stopniu podium stanął Pol Espargaró.

Mimo wcześniejszych prognoz sugerujących opady, tuż przed początkiem rywalizacji pogoda sprzyjała walce o cenne punkty do klasyfikacji. Nad Ricardo Tormo niebo było jedynie delikatnie zachmurzone, temperatura powietrza wynosiła 23°C, a asfaltu – 27°C.  Jeśli chodzi o dobór opon w pierwszej, Pol Espargaró i Takaaki Nakagami zdecydowali się na twardy przód i pośredni tył, Rins – na obie pośrednie opony Michelin.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł delikatnie lepiej ruszył Rins, lecz to nie wystarczyło, aby wyprzedzić na dojeździe do pierwszego zakrętu startującego z pole position Espargaró. Na trzecią lokatę przesunął się z kolei Mir, który wyprzedził Nakagamiego. Jeszcze na pierwszym okrążeniu w ósmym zakręcie przewrócili się Fabio Quartararo oraz Aleix Espargaró i choć jechali obok siebie, były to dwa oddzielne, niepowiązane ze sobą incydenty. Quartararo był w stanie kontynuować jazdę, choć jechał na końcu stawki. To był kolejny cios w jego walce o tegoroczny tytuł mistrzowski.

Na drugim okrążeniu doszło do zmiany lidera – Rins pewnie wyprzedził Espargaró i objął prowadzenie. Zawodnik z Suzuki z czasem zaczął odjeżdżać od swojego rodaka, do którego dojechał inny z reprezentantów Suzuki – Mir. Dwa okrążenia później Mir także był w stanie wyprzedzić Espargaró, dzięki czemu na czele znajdowały się dwa motocykle Suzuki. W międzyczasie wywrotkę w 14. zakręcie zaliczył drugi z kierowców Aprilii, Lorenzo Savadori, który był w stanie podnieść swoją mayszynę i kontynuować udział w zmaganiach.

Na piątym kółku na torze zatrzymał się Valentino Rossi, który powrócił w ten weekend po infekcji koronawirusem. Włoch znajdował się na wewnętrznej części wyjazdu z zakrętu, próbując ponownie odpalić swoją Yamahę, lecz finalnie utytułowany Włoch musiał przedwcześnie pożegnać się z wyścigiem. Jego rodak Francesco Bagnaia, a także Cal Crutchlow, zaliczyli z kolei wywrotki w krótkim odstępie czasu i również nie ujrzeli flagi w biało-czarną szachownicę.

Tymczasem na czele wciąż znajdował się duet Suzuki, choć Espargaró dorównywał im tempem. Na czwarte miejsce był w stanie awansować inny zawodnik jeżdżący na KTM-ie – Miguel Oliveira – zaś na piątą lokatę spadł Nakagami.

Na kolejnych okrążeniach tempo w czołówce było dość zaskakująco spokojne. Nikt nie wydawał się naciskać, choć to wystarczało, aby czołowa trójka odjechała od reszty stawki. Na 15. okrążeniu dość groźny moment zaliczył jadący wciąż na trzecim miejscu Espargaró, który do jednego z zakrętów zahamował zbyt późno i niewiele brakowało do wywrotki, lecz ostatecznie był w stanie utrzymać się na swoim KTM-ie, kosztem pewnego dystansu do prowadzących zawodników Suzuki.

Rins nadal znajdował się na prowadzeniu, choć nieco później Mir zaczął naciskać na zespołowego kolegę. Przypomnijmy, że obecny lider mistrzostw do tej pory nie odniósł zwycięstwa w MotoGP. Na 11 okrążeń przed końcem Mir zdecydował się na atak na Rinsa, który jednocześnie wyjechał szeroko, ułatwiając zadanie nowemu prowadzącemu tego wyścigu.  Za nimi Nakagami był w stanie odzyskać czwarte miejsce kosztem Oliveiry, zaś Zarco wdał się w walkę z Millerem, z której do tej pory to Francuz wychodził zwycięsko.

Mir stopniowo, ale systematycznie odjeżdżał od Rinsa, budując prowadzenie do ponad sekundy. Sam Rins musiał ciągle uważać na to, co działo się za jego plecami, a tam niczym cień podążał Espargaró, który zdawał się wyczekiwać na odpowiedni moment na wyprowadzenie ataku.

Na 4 okrążenia przed końcem Alex Márquez, który walczył z Andreą Dovizioso o ósme miejsce, przewrócił się w pierwszym zakręcie, o mało nie ściągając ze sobą zawodnika fabrycznego zespołu Ducati.

W końcówce wyścigu Mir niezagrożenie podążał do mety i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w MotoGP, powiększając swoją przewagę w klasyfikacji sezonu na dwa wyścigi przed końcem. Drugie miejsce zajął jego zespołowy kolega Rins, a na najniższym stopniu podium stanął Espargaró, który nie był w stanie zagrozić zawodnikom Suzuki.

Czwartą lokatę wywalczył Nakagami, który gonił czołówkę, lecz zabrakło mu okrążeń, aby dokonać większego postępu, piąty był Oliveira, jako szósty linię mety przekroczył Miller, siódma lokata przypadła Bradowi Binderowi, a czołową dziesiątkę uzupełnili Dovizioso, Johann Zarco oraz Danilo Petrucci. Do mety dojechali także: Morbidelli, Stefan Bradl, Maverick Viñales oraz Fabio Quartararo, od którego oddala się perspektywa wywalczenia mistrzowskiego tytułu.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu MotoGP będzie Grand Prix Walencji na tym samym torze Ricardo Tormo, które odbędzie się już za tydzień.

PNrKierowcaZespół Rezultat
136
Joan Mir
Team SUZUKI ECSTAR27 okr.
242
Álex Rins
Team SUZUKI ECSTAR+ 0,651
344
Pol Espargaró
Red Bull KTM Factory Racing+ 1,203
430
Takaaki Nakagami
LCR Honda IDEMITSU+ 2,194
588
Miguel Oliveira
Red Bull KTM Tech 3+ 8,046
643
Jack Miller
Pramac Racing+ 8,755
733
Brad Binder
Red Bull KTM Factory Racing+ 10,137
84
Andrea Dovizioso
Ducati Team+ 10,801
95
Johann Zarco
Esponsorama Racing+ 11,550
109
Danilo Petrucci
Ducati Team+ 16,803
1121
Franco Morbidelli
Petronas Yamaha SRT+ 17,617
126
Stefan Bradl
Repsol Honda Team+ 24,350
1312
Maverick Viñales
Monster Energy Yamaha MotoGP+ 25,403
1420
Fabio Quartararo
Petronas Yamaha SRT+ 39,639
NSK32
Lorenzo Savadori
Aprilia Racing Team Gresini
NSK73
Álex Márquez
Repsol Honda Team
NSK53
Tito Rabat
Esponsorama Racing
NSK63
Francesco Bagnaia
Pramac Racing
NSK35
Cal Crutchlow
LCR Honda CASTROL
NSK46
Valentino Rossi
Monster Energy Yamaha MotoGP
NSK41
Aleix Espargaró
Aprilia Racing Team Gresini

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze