Zarco na czele drugiego treningu w Portugalii

Johann Zarco został autorem najlepszego czasu okrążenia podczas drugiej sesji treningowej MotoGP przed kończącym sezon wyścigiem o Grand Prix Portugalii.

Na początku drugiej – także 70-minutowej – sesji na czele tabeli z czasami znalazł się Miguel Oliveira, który był najszybszy w pierwszym treningu. Portugalczyk otwierał FP2 z wynikiem 1:41,802. Niedługo później jego wynik pokonał Aleix Espargaró, który zszedł na 1:40,969, zaś w pierwszych 15. minutach na szczycie zestawienia plasowało się kilku innych zawodników. Jednym z nich był Stefan Bradl, który z czasem 1:40,584 był w stanie utrzymać się na prowadzeniu przez około 10 minut, lecz później Miguela powrócił na pierwszą lokatę z wynikiem 1:40,270.

Następnie nadeszła kolej na Bradla, który ponownie był w stanie odnotować poprawę i uzyskać 1:40,240, lecz chwilę później najlepszym czasem weekendu popisał się Franco Morbidelli, który ustawił poprzeczkę na 1:40,079. Jako pierwszy poniżej bariery 1:40 zszedł Maverick Viñales, który na 15 minut przed końcem wykręcił 1:39,931 na twardym ogumieniu.

W końcówce spora część zawodników odnotowała kolejne poprawy. Najpierw Jack Miller uzyskał 1:39,895, następnie Zarco zszedł na 1:39,744, zanim Viñales, tym razem na miękkiej mieszance Michelin, był w stanie wykręcić 1:39,664.

Ostatnie słowo należało jednak do Zarco, który rzutem na taśmę uzyskał 1:39,417 i pozostał na czele już do samego końca. Viñales był drugi mimo osobistej poprawy na 1:39,536, a z trzecim wynikiem zameldował się Aleix Espargaró. Czwarty rezultat odnotował Fabio Quartararo, Brad Binder był piąty, szóste miejsce w tabeli zajął mistrz świata MotoGP Joan Mir, a czołową dziesiątkę zamknęli Andrea Dovizioso, Pol Espargaró, Miller oraz Morbidelli.

Spora część zawodników zaliczyła wywrotki. Wśród nich byli między innymi Takaaki Nakagami, który po swoim wypadku trzymał się za nadgarstek, jednak później potwierdził, że wszystko jest w porządku. Oddzielną wywrotkę zaliczył także Valentino Rossi, który zajął dopiero 21. miejsce w tabeli. Z kolei czołowych 18. zawodników dzieliło mniej niż sekunda.