Fabio Quartararo stanął na drugim stopniu podium w Grand Prix San Marino. Francuz dokonał wyboru innej tylnej opony niż dwa startujące przed nim Ducati, co miało okazać się dobrym wyborem, choć nie wystarczyło to do zwycięstwa – wygrał Francesco Bagnaia po raz drugi z rzędu, pomimo nacisków ze strony Francuza.
„Myślałem o wyprzedzeniu Pecco na ostatnim okrążeniu”
– przyznał zawodnik Yamahy. „Próbowałem wszystkiego. Mówiąc szczerze, to dzisiaj zapomniałem nawet o mistrzostwie. Miałem kilka momentów z przodem, ale zdobycie dwudziestu punktów na Misano to pozytywny aspekt”
.
Ponownie nawiązując do walki o tytuł, stwierdził: „Tydzień temu moim słabym punktem było to, że za dużo myślałem o mistrzostwie, ale dzisiaj było zupełnie odwrotnie. Myślałem o nim właściwie za mało. Jechałem na limicie i jestem szczęśliwy”
.
„Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić w drugiej rundzie na Misano”
– powiedział Francuz. „Myślę, że będzie ciekawie, bo to był jeden z wyścigów, z których miałem największy ubaw. Miałem mocne tempo”
.
Fabio Quartararo pozostaje liderem w klasyfikacji generalnej, mając 234 punkty na koncie. Drugi Francesco Bagnaia traci do niego 48 oczek, a do końca sezonu pozostały cztery wyścigi.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Yamaha Motor Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
