Quartararo: To był koszmarny wyścig

Fabio Quartararo po raz pierwszy w tym sezonie przewrócił się, nie kończąc wyścigu Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP. Francuz startował z siódmej pozycji przez co utknął za swoimi rywalami, nie mogąc przebić się do przodu. Ostatecznie przewrócił się na dwudziestym pierwszym okrążeniu Grand Prix Algarve.

Zawodnik Yamahy przewodził stawce MotoGP podczas piątkowych treningów, osiągając najlepsze rezultaty na torze w Portugalii. W sobotnim trzecim treningu ustąpił jedynie Francesco Bagnai, o zaledwie jedną tysięczną sekundy. Kilka godzin później, podczas czwartego treningu nie prezentował jednak dobrego tempa wyścigowego. W kwalifikacjach, po zmianie ustawień, Quartararo nie mógł się odnaleźć i zapewnił sobie zaledwie trzeci rząd. Wyścig także nie rozgrywał się po jego myśli – stracił pozycje na starcie, a po jej odrobieniu utknął za walczącymi Jorge Martínem oraz Álexem Márquezem. Ostatecznie Francuz przewrócił się.

„Dokładnie wiem, co stało się podczas upadku. Byłem spóźniony na wejściu i upadłem. Ale ten wyścig był koszmarny” – opisywał zawodnik Yamahy. „Kiedy jechałem za rywalami, wyprzedzanie było niemożliwe. Myślę, że nasze tempo podczas wyścigu było lepsze niż to, co pokazałem”.

Mistrz świata po raz kolejny w tym sezonie wspomniał o problemach z prędkością: „W mocnych dla nas częściach toru mogliśmy dużo nadrobić, jednak dużo traciliśmy jeśli chodzi o przyśpieszenie i prędkość maksymalną. Myślę, że to co pomagało mi w tym sezonie to startowanie z pierwszego rzędu czternaście razy. Kiedy tylko jesteś w gorszej sytuacji po kwalifikacjach, robi się trudno”.

Quartararo zapowiedział, że w następnym wyścigu w Walencji skupi się na kwalifikacjach. Grand Prix na południu Hiszpanii zakończy sezon 2021, który świeżo upieczony mistrz chce zakończyć w dobrym stylu.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Yamaha Motor Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze