Aprilia ogłosiła, że podpisała przedłużenie kontraktów obecnych zawodników, Aleixa Espargaró i Mavericka Viñalesa, na sezony 2023 i 2024 Motocyklowych Mistrzostw Świata.
Espargaró i Viñales już od jakiegoś czasu prowadzili negocjacje na temat przedłużenia swoich umów. Sam Espargaró po swoim i Aprilii zwycięstwie w Grand Prix Argentyny stwierdził wówczas, że początkowe dyskusje nie napawały go optymizmem. Nawet niedawno Espargaró nie wiedział, jak będzie wyglądać sytuacja w sprawie umowy, jednak uważano, że Hiszpan pozostanie w obecnym zespole, który prezentuje obecnie naprawdę dobre tempo, zaś sam zawodnik traci do lidera mistrzostw, Fabio Quartararo, zaledwie cztery punkty.
Po trwających kilka tygodni negocjacjach, Aprilia w przeddzień Grand Prix Włoch na Mugello ogłosiła przedłużenie kontraktów z Espargaró i Viñalesem do 2024 roku.
„Może to nie jest dla was wielka wiadomość, że jestem szczęśliwy, że Aleix Espargaró i Maverick Viñales będą kontynuować współpracę z Aprilią przez kolejne dwa lata”
– powiedział Massimo Rivola, CEO Aprilii.
„Wiecie, że 'Kapitan' był częścią naszej historii przez długi czas. Nie mam żadnych wątpliwości, że to on doprowadził nas do miejsca, w którym jesteśmy teraz i będzie nadal naciskał z entuzjazmem, który wnosi do zespołu. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę kontynuować współpracę z Maverickiem. Wierzę w jego talent i jestem pewien, że pokaże wszystkim, jaki ma potencjał”
.
Podpisanie umowy z Espargaró jest kluczowe dla aktualnej sytuacji na rynku kierowców, który i tak jest mocno niestabilny po ogłoszeniu przez Suzuki chęci wycofania się z MotoGP po tym sezonie. Najprawdopodobniej Joan Mir przejdzie do fabrycznego zespołu Hondy, gdzie zastąpi Pola Espargaró, zaś Alex Rins ma prowadzić negocjacje z KTM-em oraz Yamahą.
Viñales dołączył do Aprilii podczas ubiegłorocznego GP Aragonii po zaskakującym i burzliwym zerwaniu współpracy z Yamahą.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.