Bagnaia wygrywa GP Austrii. Trzecie z rzędu zwycięstwo Włocha w MotoGP

Francesco Bagnaia odparł presję wywieraną przez zespołowego kolegę z fabrycznego zespołu Ducati Millera na starcie wyścigu i odniósł zwycięstwo w Grand Prix Austrii. Drugie miejsce zajął dobrze dysponowany Fabio Quartararo, który zapobiegł dominacji Ducati na Red Bull Ringu i zabezpieczył sobie dobrą zdobycz punktową, zaś na najniższym stopniu podium stanął Miller.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł Bagnaia ruszył lepiej niż zdobywca swojego pierwszego pole position Enea Bastianini i objął prowadzenie na dojeździe do pierwszego zakrętu. Trzecią pozycję utrzymał Miller, który utrzymał za sobą Jorge Martina. Najwięcej na starcie zyskali Darryn Binder oraz Alex Márquez, którzy względem pozycji na polach awansowali aż o osiem pól. Już na pierwszym okrążeniu z wyścigu odpadł mistrz świata MotoGP z 2020 roku Joan Mir, który wypadł w żwir w czwartym zakręcie i odpadł z dalszej rywalizacji. To trzecia nieukończona runda w ostatnich czterech wyścigach dla hiszpańskiego motocyklisty i szósta w tym roku.

Bagnaia zaczął delikatnie zwiększać swoje prowadzenie, zaś do Bastianiniego zaczął dobierać się Miller, który pokonał Włocha na czwartym okrążeniu. Małą dezorientację Bastianiniego próbował wykorzystać również czyhający z tyłu Martin, jednak tutaj zawodnik Gresini Racing zachował czujność i pozostał na trzeciej lokacie. Wkrótce jednak Martin uporał się z Bastianinim, jednak do prowadzącego duetu tracił już półtorej sekundy.  

Bastianiniemu bardzo zależało na trzecim miejscu, jednak spadł zaraz na piąte miejsce po tym, gdy został wyprzedzony przez napędzonego Quartararo. Niestety, przyczyną problemów Włocha była awaria jednego z hamulców, który doprowadził do wyjazdu w żwir i wycofanie się z wyścigu.

W ten sposób na czwarte miejsce awansował Quartararo, zaś za nim jechał jego jak dotąd główny rywal w mistrzostwach Aleix Espargaró, który zaliczył słabszy start po problemach z ustawieniem wysokości zawieszenia podczas procedury ruszenia z pól. Szósta lokata należała do jego zespołowego kolegi z Aprilii, Mavericka Viñalesa, a czołową dziesiątkę zamykali Luca Marini, Johann Zarco, Alex Rins oraz Brad Binder.

Tymczasem fabryczny duet Ducati zaczął toczyć bratobójczą walkę o prowadzenie w wyścigu. Miller prezentował nieco lepsze tempo niż Bagnaia i próbował dwukrotnie zaatakować Włocha, jednak za każdym razem partner z ekipy znajdował odpowiedź i utrzymywał się na prowadzeniu. Ich potyczkę skutecznie wykorzystywał Martin, który nieznacznie, ale w stały sposób redukował stratę i próbował włączyć się w walkę o zwycięstwo.

Koszmarny sezon Hondy trwał. Na 18 okrążeń przed metą z wyścigu odpadł Takaaki Nakagami, który przewrócił się w trzecim sektorze. Pozostali zawodnicy korzystający z motocykli japońskiego motocykla plasowali się poza punktami. Najlepiej spośród nich prezentował się Alex Márquez, który był 16., zaś za nim podążał fabryczny duet Hondy – Pol Espargaró i Stefan Bradl, który wciąż zastępuje dochodzącego do siebie po czwartej operacji ramienia Marca Márqueza.

Na 12. kółek przed końcem Martin, który jechał blisko liderów z Ducati, popełnił błąd na hamowaniu do nowej szykany. Zgodnie z przepisami musiał stracić sekundę z powodu ścięcia tej sekcji Red Bull Ringu, co bezproblemowo wykorzystał Quartararo, który w ten sposób awansował na trzecie miejsce, tracąc do drugiego Millera tylko 0,8 sekundy.

Prowadzący Bagnaia objął kontrolę nad wyścigiem i odjechał Millerowi na ponad sekundę. Sam Australijczyk musiał pod koniec wyścigu odpierać ogromną presję ze strony Quartararo, a w to wszystko wmieszał się także Martin. Na cztery okrążenia przed metą Quartararo popisał się bardzo odważnym, ale imponującym manewrem wyprzedzania w nowej szykanie. Wyprowadzony z równowagi Miller został na chwilę wyprzedzony także przez Martina, jednak kierowca fabrycznej ekipy Ducati był w stanie odzyskać trzecią lokatę.

Niestety, na ostatnim okrążeniu Martin podczas próby wyprzedzenia Millera w pierwszym zakręcie popełnił błąd i przewrócił się. Sam zawodnik był w stanie szybko wsiąść na motocykl i powrócić na tor na 10. miejscu.

Bagnaia prowadził do samej mety i odniósł zwycięstwo na Red Bull Ringu. To trzeci triumf Włocha z rzędu w tegorocznym sezonie MotoGP. Drugie miejsce zajął Quartararo, który do Bagnai na finiszu stracił tylko 0,4 sekundy i zapewnił, że redukcja punktów przez zawodnika Ducati będzie bardzo mała. Podium uzupełnił Miller. Czwarta lokata przypadła Luce Mariniemu, który skorzystał na wywrotce Martina, piąty był Zarco, jako szósty linię mety przeciął Aleix Espargaró, a czołową dziesiątkę uzupełnili Brad Binder, Alex Rins, Marco Bezzecchi oraz Martin.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu MotoGP będzie Grand Prix San Marino, które zostanie zorganizowane 4 września.

PNrKierowcaZespół Rezultat
163
Francesco Bagnaia
Ducati Lenovo Team28 okr.
220
Fabio Quartararo
Monster Energy Yamaha MotoGP+ 0,492
343
Jack Miller
Ducati Lenovo Team+ 2,163
410
Luca Marini
Mooney VR46 Racing Team+ 8,348
55
Johann Zarco
Pramac Racing+ 8,821
641
Aleix Espargaró
Aprilia Racing+ 11,287
733
Brad Binder
Red Bull KTM Factory Racing+ 11,642
842
Álex Rins
Team SUZUKI ECSTAR+ 11,780
972
Marco Bezzecchi
Mooney VR46 Racing Team+ 16,987
1089
Jorge Martín
Pramac Racing+ 17,144
1149
Fabio Di Giannantonio
Gresini Racing MotoGP+ 17,471
1288
Miguel Oliveira
Red Bull KTM Factory Racing+ 18,035
1312
Maverick Viñales
Aprilia Racing+ 20,012
1473
Álex Márquez
LCR Honda CASTROL+ 26,880
154
Andrea Dovizioso
WithU Yamaha RNF MotoGP Team+ 29,744
1644
Pol Espargaró
Repsol Honda Team+ 30,994
176
Stefan Bradl
Repsol Honda Team+ 37,960
1825
Raúl Fernández
Tech 3 KTM Factory Racing+ 42,082
1932
Lorenzo Savadori
Aprilia Racing+ 46,666
2087
Remy Gardner
Tech 3 KTM Factory Racing+ 1 okr.
NSK21
Franco Morbidelli
Monster Energy Yamaha MotoGP
NSK40
Darryn Binder
WithU Yamaha RNF MotoGP Team
NSK30
Takaaki Nakagami
LCR Honda IDEMITSU
NSK23
Enea Bastianini
Gresini Racing MotoGP
NSK36
Joan Mir
Team SUZUKI ECSTAR

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze