Marc Márquez wystartuje z pole position do wyścigu o GP Portugalii

Marc Márquez z fabrycznego zespołu Hondy zdobył pole position do pierwszego wyścigu tego sezonu. Hiszpan w emocjonującej końcówce sesji kwalifikacyjnej zdołał pokonać Francesco Bagnaię i Jorge Martina.

Q1:

W pierwszej części sesji kwalifikacyjnej rywalizacja o dwa miejsca premiowane awansem do decydującej części czasówki zapowiadała się bardzo ciekawie. W stawce jedenastu zawodników walczących o awans znaleźli się między innymi Marc Márquez, Joan Mir, Miguel Oliveira, czy Brad Binder z fabrycznego zespołu KTM-a. Jako pierwszy pomiarowe okrążenie przejechał Joan Mir, a jego rezultat 1:38.064 po chwili został zdecydowanie poprawiony przez Marca Márqueza, który zameldował się na mecie z wynikiem 1:37.675. Hiszpan poprawił w ten sposób rekord toru Portimão i do samego końca żaden z zawodników nie był w stanie zbliżyć się do jego rezultatu.

Ostatecznie drugie miejsce premiowane awansem zdołał wywalczyć faworyt lokalnej publiczności - Miguel Oliveira, który stracił do Márqueza niespełna dwie dziesiąte sekundy. Trzecią lokatę w Q1 zajął Alex Márquez, czwarty był Joan Mir, piąty Brad Binder, dalej Alex Rins, Franco Morbidelli, Takaaki Nakagami i Augusto Fernandez. Niestety na starcie zabrakło Pola Espargaró, którego czeka teraz długa przerwa od jazdy na motocyklu.

Q2:

Faworytami drugiej części kwalifikacji byli z całą pewnością zawodnicy Aprilii, Marc Marquez, czy radzący sobie w ten weekend zaskakująco dobrze Jack Miller z fabrycznego zespołu KTM-a. Warunki panujące na torze były bardzo dobre i sprzyjały szybkiej jeździe na motocyklu, więc zawodnicy nie zwlekali ani chwili z pierwszymi przejazdami kwalifikacyjnymi.

Pierwszym zawodnikiem, który rozpoczął swoje pomiarowe okrążenie był Aleix Espargaró z Aprilii, a chwilę później Luca Marini i Jack Miller. Bardzo dobre tempo zaprezentował Miller, który z rezultatem 1:37.549 poprawił rekord toru Portimao i w tym momencie miał przewagę prawie siedmiu dziesiątych sekundy nad drugim Viñalesem. W międzyczasie na drugie miejsce awansował Johann Zarco z Pramac Ducati, ale Francuz również tracił prawie pół sekundy do Australijczyka.

Po pięciu minutach w czwartym sektorze przewrócił się Aleix Espargaró, przez co szansę na poprawę swojego rezultatu stracił Marini, a czas Viñalesa został anulowany.

Na półmetku sesji kwalifikacyjnej pierwsze miejsce utrzymywał Miller, drugi był obrońca mistrzowskiego tytułu - Francesco Bagnaia, trzeci Marini, czwarty Quartararo, piąty Zarco, a szósty Viñales. Bardzo słabo radził sobie Marc Marquez, który nie był w stanie samodzielnie przejechać szybkiego okrążenia. W podobnej sytuacji był Enea Bastianini, który miał podobne problemy i plasował się dopiero na siódmej lokacie.

Drugą serie szybkich okrążeń rozpoczął Viñales, który awansował na drugie miejsce z niewielką stratą do Millera, a Marco Bezzecchi awansował na trzecią lokatę. Chwilę później rekordowe okrążenie przejechał Bagnaia, a jego wynik 1:37.290 pozwolił mu awansować na pierwsze miejsce, dodatkowo obrońca mistrzowskiego tytułu poprawił poprzedni rekord toru o prawie trzy dziesiąte sekundy.

Ostatnie minuty były bardzo emocjonujące, ale ostatecznie to Marc Marquez, jadąc bezpośrednio za plecami Bastianiniego wywalczył pole position do wyścigu o Grand Prix Portugalii. Obok niego w pierwszym rzędzie ustawi się Bagnaia, oraz Jorge Martin. Drugi rząd to Oliveira, Miller i Bastianini, a czołową dziesiątkę uzupełnili Viñales, Bezzecchi, Marini i Zarco.

Dziś czeka nas jeszcze pierwszy wyścig sprinterski, który rozpocznie się punktualnie o godzinie 16.