Pierwsza sesja treningowa padła łupem Marca Márqueza, a w drugiej z kolei najszybszy był Michele Pirro. Jak łatwo się domyślić, drugi trening odbywał się na mokrej nawierzchni.
Podczas pierwszego treningu zaskakująco dobrze poczynał sobie Valentino Rossi. Włoch uzyskiwał bardzo dobre czasy przez dłuższą część treningu. Nie ma co ukrywać, że dla niego zwycięstwo w GP Włoch jest sprawą honoru. Przez to jest on uskrzydlony, ale czy to mu wystarczy na końcowy sukces?
Pod koniec pierwszej sesji treningowej czas Valentino Rossiego poprawił Marc Márquez. Jakby tego było mało Hiszpan był szybszy od swojego starszego kolegi o prawie 0,4 sekundy. To daje sporo do myślenia, ponieważ taka różnica każe nam dość poważnie zastanowić się nad tym, czy Włoch ma tutaj jakiekolwiek szanse na pokonanie aktualnego mistrza świata.
Dobry trening zaliczyli także reprezentanci Ducati. Andrea Iannone i Andrea Dovizioso zajęli odpowiednio trzecie i czwarte miejsce. Uzyskiwali oni regularnie dobre czasy okrążeń, ale prawdopodobnie korzystali z miększych mieszanek opon i niestety ich zwyżka formy może być krótkotrwała.
Jorge Lorenzo uzyskał dopiero piąty czas i miał sporą stratę do Marca Márqueza. Przed rozpoczęciem weekendu Hiszpan liczył tutaj na powrót na dobre tory, ale po tym treningu nie wygląda to aż tak optymistycznie. Zobaczymy, co się będzie działo w kolejnych dniach.
Podczas pierwszej sesji treningowej także doszło do kilku wywrotek. W zakręcie San Donato Pol Espargaro całkowicie roztrzaskał swój motocykl. Miał on ogromne problemy przede wszystkim z tylnym kołem. Ślizgało się ono niczym w maszynie Marca Márqueza i idę o zakład, że w Hondzie nie skończyłoby się to aż tak źle. To pokazuje, że Yamaha wymaga zupełnie innych zachowań od motocyklisty.
Chociaż trzeba przyznać także, iż w pierwszym zakręcie także wypadł Alvaro Bautista, który korzysta z Hondy. Jednak w przypadku Hiszpana wywrotka była nieco inna.
Tuż przed rozpoczęciem drugiej sesji treningowej na torze zaczął pokrapywać deszcz, który kompletnie odstraszył zawodników od wykonywania swoich normalnych zajęć.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
