GP Katalonii – sobota

Dziś wreszcie świetna passa wygranych kwalifikacji z rzędu została przerwana przez Daniego Pedrosę. Tym razem to ten reprezentant Repsol Hondy był lepszy. Całej rywalizacji mogli się tak naprawdę jedynie przyglądać motocykliści dosiadający Yamah.

Márquez pokonany!

Jak dotychczas przez cały weekend Marc Márquez nie był w stanie pokazać swojego pełnego potencjału. Nie inaczej było także i dzisiaj, ale jako, że większość kibiców świetnie zna Hiszpana, to sądzono, iż jest to jakaś gra. Już w czwartym treningu Marc pokazał siłę, ale Lorenzo stracił bardzo mało do niego. Jednak wtedy ważniejszą rzeczą było tempo na przestrzeni całego treningu. Nie ma co ukrywać, że jednak to reprezentant Hondy prezentował odrobinę lepsze tempo od Jorge Lorenzo.

Jednak kwalifikacje pokazały, że Marc Márquez ma jeszcze sporo do pokazania. Jednak Hiszpan nie był w stanie tego ukazać, bo przesadził. Tradycyjnie dla siebie wykonywał spore uślizgi tylnego koła, a na jednym z okrążeń przesadził i chciał wejść zbyt szybko w zakręt. To był błąd i mistrz świata musiał ewakuować się z motocykla. Sam podczas konferencji prasowej powiedział, że faktycznie to był jego błąd, ale nie ma się co martwić o wyścig, bo tempo w czwartym treningu było dobre.

Co do dnia jutrzejszego, to patrząc na czasy w czwartym treningu, możemy być w miarę pewni zaciętej rywalizacji. Przede wszystkim tempo Marca Márqueza i Daniego Pedrosy jest bardzo podobne, ale także nieźle sobie poczyna Jorge Lorenzo, Stefan Bradl. Oczywiście te wszystkie wyliczenia mogą być nic nie warte, jeśli spadnie deszcz. Podobnież jest na to spora szansa.

Pedrosa wrócił do formy!

Początek sezonu kompletnie nie wyszedł Daniemu Pedrosie, który nie był w stanie walczyć z Márquezem. Już wczoraj pisałem o tym, jakie miał problemy z tzw. napompowanymi ramionami. Po pierwszych treningach na torze Barcelona-Catalunya nie mogłem uwierzyć w to, że Hiszpan może nas tutaj czymś zaskoczyć. Tymczasem już w trzecim treningu reprezentant Repsol Hondy znacznie poprawił swoje tempo.

Pole Position to wyśmienite zwieńczenie jego bardzo trudnej drogi. Przez ostatnie rundy był znacznie osłabiony, a teraz nareszcie może rywalizować z najlepszymi i ścigać Marca Márqueza. Już zacieram ręce przed jutrem, bo Dani ma ogromne szanse na rywalizację o zwycięstwo.

Dobra mina do złej gry

Już od samego początku sesji kwalifikacyjnej nie spisywał się najlepiej Valentino Rossi. Włoch po raz kolejny pokazał, że nie radzi sobie z wykręceniem jednego szybkiego okrążenia, ale kłopotem były także ustawienia motocykla. Podczas treningów i Q2 można było dostrzec spore problemy z przyczepnością Włocha, ale ten w komunikacie prasowym dla mediów bardziej zwalał winę na siebie.

Jeśli chodzi o suche tempo wyścigowe, to Włoch był odrobinę wolniejszy od trójki Hiszpanów. Oczywiście jeszcze podczas jutrzejszej rozgrzewki mogą zostać poczynione pewne zmiany mające na celu poprawę prowadzenia motocykla, jednak wielkich zmian nie ma się co spodziewać.

Wyniki: Q1; Q2;

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze