Po imponujących występach podczas testów w Katarze, Ducati zaliczane jest do grona faworytów do wygrania inauguracyjnego wyścigu. Byłoby to ich pierwsze zwycięstwo od czasu triumfu Caseya Stonera w 2010 roku.
Andrea Dovizioso w wywiadzie dla dziennika "La Gazzetta dello Sport" porównywał model GP15 z maszynami na których Stoner odnosił swoje największe sukcesy jako zawodnik Ducati (23 wygrane wyścigi oraz mistrzostwo świata). Jego zdaniem tegoroczny motocykl jest dużo bardziej konkurencyjny.
„Casey był w stanie dominować, ale była to głównie jego zasługa. Drugi zawodnik Ducati był daleko za nim, co tylko potwierdza, że motocykl nie był dobry”
– mówił Doviziozo.
„Co innego GP15, który jest konkurencyjny - w zasadzie normalny - i świetnie działa. Nam pozostaje praca nad detalami, które mogą powodować różnicę i pozwolić nam wygrać”
.
Mimo znakomitego tempa prezentowanego w Katarze, Włoch realistycznie ocenia szanse na zwycięstwo, podkreślając, że faworytami pozostają zawodnicy Hondy i Yamahy. Celem jaki sobie stawia jest wywalczenie miejsca na podium, co przy dobrej dyspozycji rywali może stanowić spore wyzwanie.
„Do tej pory byliśmy szybcy, ale bardzo dobrze znam tych zawodników. Wiem jak pracują w czasie testów czy weekendów wyścigowych. Stanięcie na podium na pewno nie przyjdzie nam łatwo”
– powiedział.
W rozmowie Dovizioso odniósł się również do zarzutów, jakoby ekipa Ducati swoje wyniki zawdzięczała przywilejom przysługującym im od zeszłego roku. Jego zdaniem motocykl jest obecnie na tyle szybki, że byliby w stanie poradzić sobie na twardszych oponach czy bez możliwości prowadzenia prac rozwojowych w trakcie sezonu.
„To na nas nie wpłynie. Zbudowaliśmy konkurencyjny motocykl, więc odebranie nam przywilejów z których korzystamy nie spowoduje, że wykonamy krok wstecz" - zakończył.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.