Trzech kierowców w jednej sekundzie niedzielnego wyścigu Mazda MX-5 Cup Poland

Krzysztof Ratajczak wygrał najbardziej wyrównany jak dotąd wyścig pucharu Mazda MX-5 Cup Poland. Lider klasyfikacji generalnej pokonał na Torze Poznań Łukasza Byśkiniewicza i Marcina Feddera.

Startujący z pole position Ratajczak po raz kolejny popisał się znakomitym startem i umieścił pomiędzy sobą i rywalami kilka samochodów innych klas. Ta przewaga stopniowo jednak topniała i w połowie wyścigu pierwsza trójka jechała już jeden za drugim – w środku znajdował się Byśkiniewicz, który wyprzedził Feddera już w trzecim zakręcie wyścigu.

Ratajczak nie popełniał jednak żadnego błędu, który umożliwiłby atak Byśkiniewicza. Startujący gościnnie dziennikarz telewizyjny do samego końca trzymał się tuż za tylnym zderzakiem lidera i przekroczył linię mety ze stratą zaledwie 0,184 sekundy – najmniejszą w dotychczasowej historii pucharu. Fedder finiszował niedługo później, bo 0,833 sekundy za liderem.

Walka trwała również o czwarte miejsce – początkowo przewodził jej Krzysztof Siadkowski, który jednak zakończył wyścig przedwcześnie, po sześciu okrążeniach. Sytuację wykorzystała debiutująca w niedzielę Anna Bigos, która wyprzedziła Grzegorza Grzybowskiego. O jedną pozycję awansował też Marcin Siadkowski, który dojechał jako szósty.