Bartłomiej Madziara zakończył czerwcową rundę Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań zwycięstwami w wyścigu godzinnym oraz drugim z wyścigów sprinterskich klasy DN3.
Po pechowym początku zawodów, kiedy to przebita opona dokonała uszkodzeń w BMW E90, zespół Precision Sport Service przywrócił samochód do pełnej sprawności na czas sobotniego wyścigu godzinnego.
Krótko po starcie, Madziara wyprzedził swojego głównego rywala Aleksandra Robaka i zaczął budować przewagę na czele swojej klasy. Po udanym pitstopie, pozostał on na czele i ostatecznie przyjechał na metę z przewagą 35 sekund. Było to trzecie zwycięstwo kierowcy ze Szczawna-Zdroju w takiej samej ilości wyścigów. Na dwie rundy przed końcem sezonu, powiększył on swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej do sześciu punktów.
Tego samego dnia Madziara zdominował również kwalifikacje do drugiego z wyścigów DN3, pokonując Robaka różnicą 1,381 sekundy. Co prawda w trakcie niedzielnej rywalizacji znów napotkał na problemy z systemem ABS, utrzymał tempo pozwalające na odniesienie zwycięstwa z przewagą dwóch sekund nad swoim rywalem i powiększył tym samym prowadzenie w klasyfikacji generalnej do 55 punktów.
„Przywieźliśmy na ten weekend kilka nowych części, zatem musieliśmy na nowo uczyć się samochodu”
– powiedział. „Mieliśmy trochę pecha, w piątek najechałem na część innego auta, co było zupełnie poza moją kontrolą i kosztowało nas to trochę punktów. Zespół wykonał jednak świetną robotę i pomimo drobnych późniejszych problemów osiągnęliśmy maksimum tego, co było możliwe”
.
Kolejna runda WSMP odbędzie się w dniach 6-8 lipca, również na Torze Poznań.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.