Suninen na czele Rajdu Szwecji, problemy Ogiera i Grönholma

Teemu Suninen znajduje się na prowadzeniu w Rajdzie Szwecji. Ofiarami trudnych warunków na trasach stali się między innymi Sébastien Ogier i zaliczający jednorazowy występ Marcus Grönholm.

Po wczorajszym super oesie Karlstad 1 (1,90 km), na którym najlepszy czas uzyskał Thierry Neuville, załogi miały do pokonania 7 odcinków specjalnych o łącznej długości 137,41 km.

Na otwierającym dzisiejsze zmagania odcinku Hof-Finnskog (21,26 km) najlepszym tempem popisał się Ott Tänak, który jednocześnie objął prowadzenie w rajdzie. Drugi czas uzyskał równie dobrze spisujący się Teemu Suninen, który jednocześnie na oesie Svullrya 1 (24,88 km) pojechał najszybciej, lecz w klasyfikacji generalnej do Tänaka tracił 3,5 sekundy. Przed południowym serwisem na próbie Röjden 1 (18,10 km) drugie oesowe zwycięstwo przypadło Tänakowi, który powiększył swoje prowadzenie w rajdzie do 5,5 sekund.

Za plecami Suninena w zestawieniu znajdował się Jari-Matti Latvala, który do swojego rodaka tracił zaledwie 0,1 sekundy. Czwarte miejsce zajmował Neuville, tracąc do Latvali kolejne 0,4 sek., przez co czołowa czwórka zamykała się w 6 sekundach. Piątą pozycję okupował aktualny mistrz świata i zwycięzca Rajdu Monte Carlo Sébastien Ogier, który prezentował dobre tempo mimo faktu otwierania tras, 0,4 sekundy za plecami Francuza znajdował się jego zespołowy kolega z Citroëna  - Esapekka Lappi.

W Rajdzie Szwecji wystartował dwukrotny mistrz WRC oraz pięciokrotny triumfator tej rundy Marcus Grönholm, jednak nie mógł on mówić o szczęściu. Fin, który zasiadł za kierownicą Toyoty Yaris WRC, obracał swój samochód zarówno na oesie Hof-Finnskog, jak i Svullrya 1, zaś jego udział zakończył się na ostatnim odcinku porannej pętli Röjden 1, kiedy to wylądował w zaspie śnieżnej, z której nie mógł już wyjechać.

Po serwisie warunki na trasach znacząco różniły się w porównaniu z porankiem, co spowodowało wiele problemów, szczególnie wśród czołówki. Po serwisie na drugim przejeździe odcinka Hof-Finnskog najlepszy czas uzyskał Elfyn Evans, który awansował dzięki temu z 10. na 8. miejsce, jednak na pozycji lidera znalazł się Latvala, który miał drugi wynik na tej próbie. Prowadzący do tej pory Tänak spadł na trzecią lokatę, ulegając również w zestawieniu Suninenowi i będąc wolniejszym na tym odcinku od Evansa o 13 sekund.

Jeszcze większe problemy dotknęły Ogiera oraz Neuville’a. Rajdowy mistrz świata na tej próbie był wolniejszy o prawie 30 sekund od najszybszego kierowcy, uskarżając się na warunki i problemy z opanowaniem samochodu, jednak w jego przypadku nie pomagał fakt dalszego otwierania tras. Z kolei Neuville dwukrotnie obracał swojego Hyundaia i20, tracąc nieco części aerodynamicznych z przodu swojego auta. Po tych incydentach Belg spadł na szóstą, a kierowca Citroëna na siódmą pozycję w klasyfikacji. Skorzystali na tym Andreas Mikkelsen oraz Kris Meeke, którzy okupowali czwarte i piąte miejsce.

Pech dopadł Ogiera na OS6 Svullrya 2 – Francuz uderzył w bandę śnieżną i został przez nią wciągnięty na tyle, że nie był w stanie kontynuować dalszej jazdy. Na tym odcinku po raz kolejny najszybszy czas uzyskał Suninen, który objął prowadzenie w rajdzie, mając 5,7 sekundy przewagi nad Latvalą. Mimo problemów Ogiera, Neuville stracił kolejną pozycję, tym razem na rzecz Evansa, tracąc na tej próbie do Suninena 13,6 sekundy – wypadek kierowcy Citroëna oznaczał, że to Belg musiał otwierać trasy na ostatnich dwóch dzisiejszych odcinkach specjalnych, jadąc z dodatkowymi uszkodzeniami swojego samochodu.

Na przedostatnim dzisiejszym odcinku najlepiej pojechał Evans, który dzięki temu przesunął się na piątą pozycję w zestawieniu, lecz liderem pozostał Suninen, który miał równo 5 sekund przewagi nad Latvalą. Podobne tempo prezentował również Sébastien Loeb, wykorzystując pozycję startową do awansu na szóste miejsce, kosztem Meeke’a, Neuville’a oraz Lappiego.

Ostatni dzisiejszy oes Torsby 1 (8,93 km) był ważny dla załóg w kontekście walki o dodatkowe punkty, ponieważ właśnie na tej trasie zostanie rozegrany niedzielny Power Stage. Co zaskakujące, na zakończenie dnia najlepszy czas uzyskał kierowca kategorii WRC 2 Jari Huttunen, będąc o 0,3 sekundy szybszy od Lappiego. Wypadek zaliczył z kolei będący dotychczas na drugim miejscu Latvala, który wyleciał z trasy i utknął w zaspie śnieżnej. Choć po długim czasie udało mu się wyjechać z tego miejsca, jego strata czasowa była ogromna, przez co odpadł z walki o punkty za rajd. Toyota zapowiedziała już, że Fin powróci jutro na trasy.

Z problemami ostatni oes ukończył również prowadzący w rajdzie Suninen, który na tym odcinku musiał zmagać się z uszkodzonymi przednimi lampami, które skutecznie rozpraszały kierowcę. Choć Fin stracił na mecie do najszybszego zawodnika ponad 14 sekund, utrzymał on fotel lidera, jednak jego przewaga nad drugim Tänakiem wynosi zaledwie dwie sekundy. Na trzeciej pozycji znajduje się Mikkelsen, jako czwarty jedzie Evans, a piąte miejsce zajmuje Lappi. Szóstą lokatę okupuje Loeb, a siódmą lokatę obejmuje Neuville, który na ostatnim dzisiejszym oesie wyprzedził w klasyfikacji Meeke’a. Dziewiąte miejsce zajmuje Pontus Tidemand, a czołową dziesiątkę zamyka lider WRC 2 Ole Christian Veiby, który ma prawie 25 sekund przewagi nad Johanem Kristofferssonem. W klasie WRC 2 Pro liderem jest z kolei Mads Østberg.

Jedyna polska załoga biorąca udział w rajdzie – Łukasz Pieniążek/Kamil Heller – zaliczyli pechowy występ w Szwecji, która zatrzymała się na pierwszym dzisiejszym odcinku specjalnym. Polacy jednak liczą na jutrzejszy powrót do rywalizacji.

Jutro załogi będą miały do pokonania 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 126,18 km.