Tänak triumfuje w Rajdzie Szwecji

Ott Tänak odniósł pewne zwycięstwo w drugiej rundzie tegorocznego sezonu WRC – Rajdzie Szwecji. Drugie miejsce zajął Esapekka Lappi, a na najniższym stopniu podium stanął Thierry Neuville.

Po sobotniej części rywalizacji na komfortowym prowadzeniu znajdował się Tänak, który miał blisko minutę przewagi nad resztą stawki po tym, jak jego dotychczasowy rywal Teemu Suninen popełnił błąd i najpierw spadł na ósme miejsce, a potem po kolejnym wypadku, w wyniku której doszło do uszkodzenia klatki bezpieczeństwa w jego Fordzie i Fin musiał wycofać się z rajdu.

Chociaż Tänak był pewnym liderem, walka o drugie miejsce trwała w najlepsze. Na tej lokacie przed finałowym dniem ex aequo znajdowali się Andreas Mikkelsen oraz Lappi, zaś na czwartym miejscu znajdował się Neuville, który do tego duetu tracił zaledwie 2,3 sekundy. Dzisiaj załogi miały do pokonania 3 odcinki specjalne, na które składały się dwukrotny przejazd oesu Likenäs (21,19 km) oraz Power Stage Torsby (8,93 km).

Na obu próbach na odcinku Likenäs zgodnie z oczekiwaniami Tänak nie podejmował niepotrzebnego ryzyka i choć był na każdym z tych oesów o kilka sekund wolniejszy w porównaniu z innymi kierowcami czołówki, to wciąż przed Power Stage miał on prawie 50 sekund przewagi nad innymi.

Pierwszy dzisiejszy odcinek padł łupem Jari-Mattiego Latvali, który rywalizował w ramach Rally 2 i nie miał szans na regularne punkty, celując oczywiście w bonusy na Power Stage. Z bardzo podobnym nastawieniem jechał Sébastien Ogier, który także zaliczył kiepski weekend w Szwecji i również chciał przynajmniej zdobyć nieco punktów na ostatnim oesie. Francuz na tej próbie miał drugi czas, tracąc do Latvali tylko 0,2 sekundy. Słaby czas odnotował z kolei Mikkelsen, który był wolniejszy od Latvali aż o 15,4 sek. i w wyniku lepszego tempa Lappiego oraz Neuville’a spadł on na czwarte miejsce w klasyfikacji, tracąc do zespołowego kolegi 4,3 sekundy.

Drugi przejazd oesu Likenäs nie przyniósł zmian w czołówce w kontekście klasyfikacji generalnej rajdu, lecz pozwolił Elfynowi Evansowi na zbliżenie się do Mikkelsena na zaledwie 6,4 sekundy dzięki uzyskaniu najlepszego czasu. Z kolei jadący na drugiej pozycji Esapekka Lappi odskoczył od Neuville’a o 1,9 sekundy i przed ostatnim odcinkiem jego przewaga nad Belgiem wynosiła 4,4 sekundy. Mikkelsen pojechał o 0,1 sek. szybciej niż jego zespołowy kolega z Hyundaia, zmniejszając stratę względem trzeciego miejsca do 4,2 sekund.

Ostatecznie Tänak uzyskał najlepszy czas na Power Stage, zgarniając dodatkowe 5 punktów i odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie WRC, awansując jednocześnie na pozycję lidera klasyfikacji sezonu. Drugie miejsce zajął Lappi, który był początkowo wolniejszy od Neuville’a, jednak finalnie oparł ataki ze strony Belga, który stanął na najniższym stopniu podium. Na czwartej pozycji znalazł się Mikkelsen, piąty był Evans, jako szósty do mety dojechał Kris Meeke, a za jego plecami znalazł się Sébastien Loeb. Ósma lokata przypadła z kolei Pontusowi Tidemandowi.

Ole Christian Veiby, który zajął dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu, odniósł jednocześnie zwycięstwo w kategorii WRC 2. Czołową dziesiątkę zamknął Janne Tuohino. Z kolei w klasie WRC 2 Pro pewne zwycięstwo odniósł Mads Østberg.

Na Power Stage dodatkowe punkty zdobyli: Tänak (5), Neuville (4), Evans (3), Ogier (2) i Lappi (1).

Jedyna polska załoga Łukasz Pieniążek/Kamil Heller dojechała do mety rajdu na ostatnim, piątym miejscu w kategorii WRC 2 Pro.

Zaliczający jednorazowy występ w WRC dwukrotny rajdowy mistrz świata Marcus Grönholm co prawda nie zajął wysokiej pozycji z powodu piątkowych problemów, także znalazł się na mecie zmagań w Szwecji. Fin, który rywalizował za kierownicą Toyoty Yaris, sprawił sobie w ten sposób spóźniony o rok prezent na swoje 50. urodziny.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata będzie Rajd Meksyku, który zostanie rozegrany w dniach 7-10 marca.