Evans nowym liderem Rajdu Portugalii, pech Tänaka

Elfyn Evans z Toyoty wysunął się na prowadzenie w Rajdzie Portugalii z powodu incydentu Otta Tänaka z zespołu Hyundai, który musiał zakończyć dzisiejszą część jazd na przedostatnim odcinku specjalnym z powodu uszkodzenia prawego tylnego zawieszenia. Wciąż o zwycięstwo w WRC 3 walczy Kajetan Kajetanowicz, który ma bardzo niewielką stratę do lidera w swojej klasie.

Po piątkowej części zmagań na czele zestawienia znajdował się Tänak, który przeskoczył z trzeciego na pierwsze miejsce w wyniku problemów swoich kolegów z Hyundaia – Thierry’ego Neuville’a oraz Daniego Sordo. Dzisiaj załogi miały do pokonania 7 odcinków specjalnych o łącznej długości 165,16 km.

Poranek w okolicach Porto był chłodny i pochmurny, zaś w okolicznych wyższych terenach odnotowywane były opady deszczu. Większość załóg zdecydowała się na maksymalną przyczepność i obrała cztery miękkie oraz dwa twarde opony Pirelli jako zapasówki. Tym razem szutrowe trasy przeczyszczał Neuville, który odpadł na piątkowym przedostatnim oesie z powodu urwania zawieszenia przy prawym tylnym kole. Belg w dość tajemniczy sposób nie wystartował o czasie do ostatniego odcinka porannej pętli, a zamiast tego ruszył jako szósty kierowca. Mimo to tempo reprezentanta Hyundaia znacząco odbiegało od czołówki.

Z kolei Tänak rozpoczął sobotnią część niesamowitym czasem na OS9, kiedy to pokonał plasującego się na drugiej pozycji Evansa aż o 7,5 sekundy. Estończyk wygrał również kolejne dwa oesy przed serwisem i powiększył przewagę nad reprezentantem Toyoty do 19,2 sek. Sam Evans utrzymał za swoimi plecami Sordo, zaś przewaga nad Hiszpanem wyniosła 6,1 sek. Dobrą jazdę kontynuował Takamoto Katsuta z Toyoty, który po chwilowym oddaniu czwartego miejsca na rzecz zespołowego kolegi – Sébastiena Ogiera – odzyskał pozycję po błędzie Francuza na drugim dzisiejszym oesie, na którym zaliczył obrót samochodu.

Po południowym serwisie Evans wygrał swój pierwszy oes w tym rajdzie. Na 12. odcinku specjalnym pokonał Tanaka różnicą 0,6 sekundy, lecz Estończyk przywrócił miano najszybszego kierowcy dnia na OS13, gdzie jednocześnie odnotował 250. etapowe zwycięstwo. Wówczas jego przewaga nad Evansem urosła do 22,4 sekundy.

Na przedostatnim oesie dnia, który stanowił drugi przejazd 38-kilometrowej próby Amarante, Tänak mniej więcej w połowie trasy doznał pewnych uszkodzeń w prawym tylnym zawieszeniu. Kierowca Hyundaia próbował kontynuować jazdę, lecz okazało się to niemożliwe, przez co zjechał na pobocze na 4 kilometry przed metą z odstającym prawym tylnym kole. Na razie nie wiadomo, czy Tänak powróci na trasę w niedzielę.

LIVE UPDATE: Rear suspension damage for @OttTanak in SS14! The rally leader is dropping time ⚠️

LIVE STREAM & Standings ➡️ https://t.co/m2aWjw9Ya9
Live Updates ➡️ https://t.co/TB268ztTnG#WRC I #WRCLive I #RallydePortugal pic.twitter.com/kJlzmoV7E3

— WRC - FIA World Rally Championship (@OfficialWRC) May 22, 2021

W ten sposób liderem został Evans, który na ostatnim dzisiejszym zaledwie 3,3-kilometrowym oesie stracił prawie 6 sekund względem swojego najbliższego rywala Sordo, wobec którego przed niedzielą ma 10,7 sekundy przewagi. Na trzecie miejsce awansował z kolei Ogier, który ma ponad minutę straty do kolegi z zespołu, a tuż za jego plecami znajduje się Katsuta z 1,5-seundową stratą. Jako piąty jedzie Adrien Fourmaux z M-Sporta Forda, który może wyrównać swój najlepszy wynik w WRC, a szósta lokata należy do jego zespołowego kolegi, Gusa Greensmitha: między tym duetem jest 6,4 sek. różnicy.

W klasyfikacji WRC 2 liderem pozostał Esapekka Lappi za kierownicą Volkswagena Polo GTI R5. Fin ma ponad 40-sekundową przewagę nad Teemu Suninenem z M-Sporta Forda, który w tym sezonie również startuje w WRC 2, a czołową trójkę uzupełnia Mads Østberg, lecz Norweg ma prawie 2 i pół minuty straty.

Z kolei w zestawieniu WRC 3 Yohan Rossell także utrzymał prowadzenie, jadąc Citroënem C3 Rally2. Francuz wciąż ma niewielką, zaledwie 3-sekundową przewagę nad Kajetanem Kajetanowiczem w Škodzie Fabii Rally2 evo. Z trzecią pozycją melduje się Chris Ingram, także w tym samym samochodzie co polski kierowca, tracąc ponad 50 sekund do naszego reprezentanta.

Jutro załogi będą miały do pokonania 5 odcinków specjalnych o łącznej długości 49,47 km, w tym nagradzany dodatkowymi punktami Power Stage.