Neuville utrzymuje prowadzenie w Rajdzie Ypres

Thierry Neuville pozostał liderem po sobotniej części rywalizacji w belgijskim Rajdzie Ypres, utrzymując kilkusekundową przewagę nad zespołowym kolegą z Hyundaia, Craigiem Breenem.

Po piątkowej dominacji Hyundaia, Neuville prowadził z przewagą 7,6 sekundy nad Breenem. W sobotę załogi miały do pokonania 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 119,92 km.

Już o poranku na rozpoczęcie dnia pech dopadł Otta Tänaka z fabrycznego Hyundaia oraz Pierre-Louisa Loubeta z prywatnego Hyundaia. Na OS9 Hollebeke 1 (25,86 km), najdłuższym oesie rajdu, Tänak doznał przebicia opony po uderzeniu w pewną twardą rzecz. Z powodu nie do końca sprawnego podnośnika przy zmianie koła, Estończyk stracił trzy minuty. Po powrocie na trasę, Tänak nieco przeszkodził swojemu zespołowemu koledze, Breenowi, który ruszył na trasę nieco później.

Zespół skomunikował się z Tänakiem, który przepuścił Breena. Irlandczyk był najszybszy na tym oesie, pokonując Elfyna Evansa z Toyoty różnicą 1,6 sekundy, choć stwierdził na mecie odcinka, że Tänak nieco go spowolnił. Na tej próbie Neuville był trzeci, przez co jego przewaga nad Breenem w klasyfikacji rajdu spadła do 4,8 sekundy. Z powodu pecha Tänaka, na trzecie miejsce awansował Evans.

Z kolei Loubet popełnił błąd w dość wolnym lewym zakręcie i wypadł z trasy, po czym utknął w przydrożnym rowie. Kibice szybko ruszyli na pomoc, aby spróbować wyciągnąć Hyundaia, jednak zakończyło się to niepowodzeniem, a Francuz musiał przedwcześnie zakończyć jazdę w sobotę. Ten sam odcinek specjalny został później zatrzymany z powodu wypadku kierowcy WRC 3, Pietera Tsjoena, który na jednym ze skrzyżowań uderzył w dom. Załodze na szczęście nic poważnego się nie stało, lecz udała się do szpitala na przeprowadzenie kontrolnych badań.

Also SS9 stopped. Tjoen #31, went into a house pic.twitter.com/779Jh2Kcr8

— Valmar Viisel (@paddocknews) August 14, 2021

Na następnym odcinku specjalnym - OS10 Dikkebus 1 (12,49 km) – doszło do groźnego wypadku, który skutkował czerwoną flagą. Takamoto Katsuta stracił panowanie nad samochodem w szybkiej sekcji, a następnie wyleciał poza trasę. Siła wypadku wyła na tyle duża, że słup spadł wprost na trasę odcinka.

#YpresRally SS10 Katsuta big off. Crew ok! pic.twitter.com/2y93RpCxJT

— Valmar Viisel (@paddocknews) August 14, 2021

Po sporym procesie porządkowania tej sekcji, Breen uzyskał na oesie najszybszy czas, pokonując Neuville’a o 1,3 sekundy. Z kolei w walce o trzecie miejsce Kalle Rovanperä zmniejszył stratę do Evansa i po tej próbie wynosiła ona zaledwie 1,3 sek.

Na OS11 Watou 1 (13,62 km) po raz pierwszy w tym rajdzie etapowe zwycięstwo wywalczył kierowca spoza Hyundaia, a mianowicie Evans, który za kierownicą Toyoty był szybszy o 0,3 sekundy od Neuville’a, zaś Breen miał kolejne 1,1 sekundy straty. Problemy dopadły tym razem Gusa Greensmitha z M-Sportu, który powrócił w sobotę do rywalizacji po piątkowym pechu. Brytyjczyk ten oes musiał przejechać praktycznie na ślepo, ponieważ nie działała komunikacja z jego pilotem, który dyktował notatki na trasę.

Na ostatnim odcinku porannej pętli - OS12 Mesen - Middelhoek 1 (7,99 km) Neuville odpowiedział na nacisk Breena i wygrał tę próbę z przewagą 2,5 sekundy nad swoim głównym rywalem, zaś w klasyfikacji rajdu miał nad nim zapas 6,8 sekundy.

Podczas południowego serwisu Hyundai zdecydował się zmniejszyć swoje tempo i ograniczyć ryzyko popełnienia błędu. Spowodowało to, że w walkę o etapowe zwycięstwa włączyła się Toyota, choć sam Hyundai miał wszystko pod kontrolą. Na pierwszym odcinku drugiej pętli, OS13 Hollebeke 2, najszybszy był Ogier, który pokonał zespołowego kolegę, Evansa, o 0,8 sekundy. Breen był trzeci na tej próbie, zaś Neuville czwarty, stosując się do zaleceń zespołu i jednocześnie utrzymując pozycje w klasyfikacji generalnej rajdu. Breen jednak zredukował stratę do Belga do pięciu sekund.

Neuville odrobił stratę na OS14 Dikkebus 2, na którym był najszybszy i uplasował się przed drugim Ogierem z przewagą 1,4 sekundy. Breen ponownie był trzeci, zaś w walce o trzecią lokatę w generalce Rovanperä ponownie zmniejszył stratę do Evansa i wynosiła ona zaledwie 3,7 sekundy.

Ogier sięgnął po drugą wygraną na odcinku specjalnym, uzyskując najszybszy czas na OS15 Watou 2 i na poważnie włączając się w walkę o najniższy stopień podium. Dzięki dobremu wynikowi na tym oesie, aktualny mistrz świata wyprzedził Rovanperę, zaś jego strata do Evansa wynosiła 5,6 sekundy. Sam Evans może mówić o sporym szczęściu, ponieważ był w stanie uchronić się przed wypadkiem przy dużej szybkości po chwilowej utracie kontroli nad swoją Toyotą, w porę reagując kontrą.

Na zakończenie soboty na OS16 Mesen - Middelhoek 2 Neuville ponownie był najszybszy i na nim pokonał drugiego Rovanperę o 1,1 sekundy. Sam Rovanperä chciał w ten sposób odpowiedzieć Ogierowi na atak na poprzednim oesie i w generalce odzyskał tym samym czwartą lokatę od Francuza.

Po sobotniej części rywalizacji Neuville ma 10,1 sekundy przewagi nad Breenem, zaś na trzecim miejscu znajduje się Evans. Czwarta pozycja należy do Rovanpery, piąty jest Ogier, zaś na szóstej lokacie plasuje się Tänak, który po wcześniejszym przebiciu opony prezentował bardziej spokojne tempo, tracąc do czołówki prawie cztery minuty.

Kolejne cztery pozycje w czołowej dziesiątce generalnej klasyfikacji rajdu należą do kierowców WRC 3, w której liderem jest Sébastien Bedoret. Belg ma jednak zaledwie 0,9 sekundy przewagi nad Francuzem, Yohanem Rosselem. Na pozostałych dwóch miejscach znajdują się Belgowie - Pieter Jan Michiel Cracco oraz Vincent Verschueren.

Z kolei w WRC 2 na prowadzeniu nadal znajduje się Oliver Solberg, który jednak plasuje się dopiero na 16. miejscu w rajdzie. Szwed, który jedzie za kierownicą nowego Hyundaia i20 Rally 2, musiał przez spory dystans jechać bez wspomagania kierownicy, lecz mimo tych problemów ma trzy i pół minuty nad najbliższym rywalem, Jari Huttunenem.

Załogi teraz udadzą się w trzygodzinną podróż na wschód Belgii na tor Spa-Francorchamps, gdzie ulokowano tymczasową bazę na niedzielną część rywalizacji. Do pokonania będą cztery odcinki specjalne o łącznej długości 40,52 km, zaś OS18 i OS20 Power Stage zakończy się na samym torze, na którym samochody wjadą na prostą startową Grand Prix, a następnie przejadą przez pierwszy zakręt La Source oraz słynną sekcję Eau Rouge-Raidillon.