Neuville prowadzi po pierwszym dniu Rajdu Szwecji

Thierry Neuville znajduje się na prowadzeniu po piątkowej części rywalizacji w Rajdzie Szwecji, drugiej rundzie tegorocznego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata.

Mróz, który odnotowano w nocy, a także sypki śnieg zaskoczył kierowców w piątkowy poranek, kiedy załogi miały do pokonania łącznie 125,67 km.

Na starcie rajdu najlepiej sobie poradził kierowca Hyundaia Ott Tänak, który na OS1 Kroksjö 1 (14,98 km) uzyskał najlepszy czas, pokonując Kalle Rovanperę z Toyoty różnicą 0,4 sekundy, choć Fin i tak zaimponował tempem, ponieważ to on przeczyszczał trasę. Z dobrej strony pokazał się również Oliver Solberg z Hyundaia, który do Tänaka stracił tylko sekundę, a czwarty był Thierry Neuville, dając Hyundaiowi pierwsze trzy lokaty. Na tym odcinku Elfyn Evans z Toyoty, który uzyskał szósty rezultat, odnotował delikatne uszkodzenia karoserii po uderzeniu w zaspę śnieżną.

Drugi odcinek specjalny dnia – OS2 Kamsjön 1 (27,81 km) – został przerwany czerwoną flagą. Spowodował ją Craig Breen z M-Sportu, który przy dużej prędkości wypadł z trasy i utknął w głębokim śniegu. Pochodzący z Irlandii kierowca już wcześniej miał problemy na tym oesie, obracając się, jednak ta kraska spowodowała, że już w piątek nie wrócił na trasę.

Kiedy wznowiono rywalizację, zabłysnął Esapekka Lappi, który w tym sezonie dzieli trzecią Toyotę z nieobecnym w tym rajdzie aktualnym mistrzem świata, Sébastienem Ogierem. Fin uzyskał czas lepszy o 2,5 sekundy od Rovanpery, zaś ponownie czołową trójkę uzupełnił Solberg. Czwarty na tym oesie Tänak miał już 5,7 sekundy straty wobec Lappiego i miał problemy z balansem Hyundaia, zaś jego zespołowy kolega Neuville borykał się z pewną usterką związaną z baterią. Z powodu przerwania oesu, Belgowi jednak nadano czas.

Na ostatnim odcinku specjalnym o poranku – OS3 Sävar 1 (17,28 km) – najlepszym czasem popisał się Rovanperä, który o 0,7 sekundy pokonał Neuville’a i powrócił na prowadzenie w klasyfikacji rajdu. Z trzecim czasem zameldował się Evans, mając 4,5 sekundy straty wobec Rovanpery. Dość sporo, bo 11 sekund, stracił szósty na tej próbie Tänak, który stracił przedni zderzak, co wpływało na aerodynamikę Hyundaia. Z kolei Toyota Lappiego zgasła na starcie oesu i ostatecznie stracił aż 15 sekund.

Problemów nie uniknął również M-Sport. Gus Greensmith na ostatnim oesie porannej pętli nie miał do dyspozycji układu hybrydowego, a usterka miała być związana z wcześniejszym problemem ze skrzynią biegów.

Już na pierwszym oesie po południu tabela z wynikami zmieniła się dość znacząco. Evans na OS4 Kroksjö 2 popisał się świetną jazdą i uzyskał najlepszy czas, który dał mu jednocześnie prowadzenie w rajdzie z przewagą 1,6 sekundy. Bardzo dużą stratę zanotował Rovanperä, który jako otwierający trasę kierowca miał spore problemy z utrzymaniem tempa z powodu kolein i szutrowych fragmentów trasy. Z drugim wynikiem zameldował się Lappi, który miał 1,7 sekundy straty do Evansa. Solberg z kolei ponownie solidnie przejechał odcinek specjalny, notując trzeci czas. Tuż za nim uplasował się Tänak, zaś jak dotąd najlepszy swój oes przejechał Adrien Fourmaux z M-Sportu, który był piąty. Na tej próbie Takamoto Katsuta stracił 39 sekund po tym, jak w prawym zakręcie wypadł z trasy i na chwilę utknął w zaspie śnieżnej, lecz będący na miejscu kibice pomogli kierowcy Toyoty sprawnie powrócić do rywalizacji.

OS5 Kamsjön 2 padł łupem Tänaka, mimo utraty mocy z układu hybrydowego na ostatnie 10 kilometrów odcinka liczącego 27,8 km. Reprezentant Hyundaia bardzo mocno zbliżył się do prowadzącego w tym momencie Evansa, mając do niego zaledwie 1,1 sekundy straty. Neuville uzyskał czwarty czas, a czołową piątkę uzupełnił Rovanperä, który w wyniku tego stracił dwie pozycje w klasyfikacji rajdu. W tym momencie czołowych sześć załóg dzieliło zaledwie 8,9 sekundy. W dalszej części stawki Greensmith uderzył w zaspę śnieżną i stracił moc na skutek zatkania przez śnieg przedniej części Forda Pumy.

Usterka Tänaka, która została sprawdzona po ukończonym przez niego oesie, spowodowała jednak, że Estończyk nie mógł już wrócić na trasę i wycofał się z pozostałej części piątkowej rywalizacji. „Niestety, problem z systemem hybrydowym spowodował zapalenie się czerwonego światła w samochodzie nr 8, a zgodnie z przepisami FIA, w ramach środków ostrożności, jesteśmy zmuszeni wycofać samochód Otta Tänaka z dalszego udziału w dniu dzisiejszym. Sprawdzimy ten problem, kiedy auto wróci na serwis” – czytamy w oświadczeniu Hyundaia.

Sam Hyundai po kiepskim występie w Rajdzie Monte Carlo ma jednak pewne powody do zadowolenia. Neuville wygrał przedostatni odcinek specjalny dnia – OS6 Sävar 2 – który został rozegrany już po zmroku. Belg pojechał aż o 3,4 sekundy szybciej niż drugi na tej próbie Rovanpera, a także o 5,6 sek. od Lappiego i 6,3 sek. niż Evans. Solberg zaryzykował z doborem opon, jednak był to nietrafiony wybór. Na tej próbie stracił on 14,3 sekundy i nieco oddalając się od walki o podium.

Na krótkim, 5,53-kilometrowym OS7 Umeå Sprint, Rovanperä pokonał Neuville’a, który utrzymał prowadzenie w rajdzie. Evans, podobnie jak Lappi i Solberg, cierpieli z powodu zużytych opon Pirelli i odnotowali sporą stratę czasową.

Po piątkowej części rywalizacji prowadzi Neuville z przewagą 4,3 sekundy nad Rovanperą. Na trzeciej pozycji znajduje się Evans, jako czwarty jedzie Lappi, a czołową piątkę zamyka Solberg.

W sobotę załogi będą miały do pokonania 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 82,3 km.