Sébastien Ogier odniósł niespodziewane zwycięstwo w Rajdzie Finlandii – dziewiątej rundzie sezonu 2024 Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Francuz wyszedł na prowadzenie dopiero na przedostatnim odcinku specjalnym, na którym rozbił się jego zespołowy kolega i ulubieniec lokalnej publiczności Kalle Rovanperä.
Rovanperä po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie na trzecim odcinku specjalnym, a od OS5 był już niezmiennie liderem swojego domowego rajdu. Zwycięstwo przed własną publicznością nie było jednak dane 23-latkowi, który miał ponad 45 sekund przewagi w momencie, gdy na przedostatniej próbie uderzył w leżący kamień, wypadł z trasy i dachował. Rovanperä i jego pilot Jonne Halttunen wyszli z wypadku bez szwanku.
Odpadając z rywalizacji, Rovanperä stracił 18 punktów wywalczonych dla siebie i Toyoty na koniec sobotniego etapu. Zespół japońskiego producenta przeżył podwójne rozczarowanie, bowiem ich etatowy kierowca Elfyn Evans również wypadł z trasy, próbując zdobyć punkty za niedzielny etap po awarii półosi w piątek.
Evans wyjechał z Finlandii z zerową zdobyczą punktową, przez co nie tylko stracił dystans do prowadzącego Thierry’ego Neuville’a – który zdobył 21 punktów – ale spadł na czwarte miejsce w tabeli punktowej, będąc wyprzedzonym przez Ogiera, choć ten opuścił w tym sezonie trzy rundy.
Ośmiokrotny mistrz świata Ogier świętował ze swoim pilotem Vincentem Landaisem 61. zwycięstwo w WRC. Na podium stanęli obok niego Neuville oraz reprezentujący zespół M-Sport Adrien Fourmaux.
Tylko cztery załogi czołowej kategorii Rally1 zakończyły rajd na czołowych pozycjach klasyfikacji generalnej. Tuż za podium uplasowali się Sami Pajari wraz z pilotką Enni Mälkönen, którzy zaliczyli swój debiut za kierownicą Toyoty GR Yaris Rally1.
Oliver Solberg wygrał kategorię WRC2, pokonując szefa rajdowego zespołu Toyoty Jariego-Mattiego Latvalę, który wystartował gościnnie, aby wypróbować najnowszą maszynę Rally2 japońskiego producenta.
Jedyni w stawce Polacy wystartowali w kategorii WRC3. Grzegorz Bonder i Paweł Pochroń zajęli 11. miejsce. Hubert Laskowski i Michał Kuśnierz byli na ósmej pozycji, gdy zostali zdyskwalifikowani za jazdę po drodze dojazdowej z rozerwaną oponą.
Do końca sezonu WRC pozostały jeszcze cztery rundy – najbliższą będzie Rajd Akropolu na początku września.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.