Yas Marina Circuit

Długość: 5,281 km

Zakręty: 16

Nieoficjalny rekord toru: 1:22,109 (Max Verstappen, Red Bull-Honda, 2021)

Rekord okrążenia w wyścigu: 1:26,103 (Max Verstppen, Red Bull-Honda, 2021)

Abu Zabi to obecnie tradycyjne miejsce ostatniego wyścigu w sezonie. Otwarty w 2009 roku, zaprojektowany przez Hermana Tilke, tor Yas Marina to obiekt uosabiający nowe trendy w projektowaniu torów F1. Od początku wyścig odbywa się pod światłami. Był to pierwszy nie uliczny tor wyścigowy zaprojektowany od razu z myślą o nocnych wyścigach. W przeciwieństwie do Grand Prix Sigapuru, wyścig w Abu Zabi rozpoczyna się o zmierzchu, a więc z okrążenia na okrążenie robi się ciemniej. Także temperatura nawierzchni znacząco spada po zmroku.

Podstawową zaletą toru jest nowoczesna infrastruktura. Zaplecze jest wzorem dla innych torów. Oprócz pięciu zadaszonych trybun obok toru znajduje się park rozrywki Ferrari World. Luksusowy zmieniający kolory hotel, pod którym przejeżdżają kierowcy między zakrętami 13 i 14 robi futurystyczne wrażenie. Wyjątkowym elementem toru jest wyjazd z alei serwisowej przez kręty tunel, który prowadzi pod trasą na drugą stronę toru. Pomimo tego rozmachu i wyjątkowych rozwiązań sama trasa nie należy do ulubionych wśród kierowców.

Tor jest płaski, a trasa sprawia wrażenie namalowanej na asfalcie, co powoduje, że nie ma klimatu znanego z tradycyjnych torów. Na torze nie ma żadnych żwirowych pułapek, strefy bezpieczeństwa są wyasfaltowane. Charakterystyczne jest pobocze zakrętu 6, gdzie strefa bezpieczeństwa znajduje się w tunelu pod trybuną. Liczne asfaltowe pobocza wybaczają błędy i ułatwiają obronę pozycji na dohamowaniu. Powodują też kontrowersje związane z track limits.

Tor był przez lata uważany za nudny, ale modyfikacje toru w sezonie 2021 poprawiły jakość ścigania. Wyprzedzać nadal można głównie za pomocą DRS na dwóch długich i przedzielonych wolną szykaną prostych, ale nowy, lekko nachylony, zakręt 9 umożliwia jazdę obok siebie i kontynuowanie walki nawet aż do zakrętu 12. Po zmianie układu toru możliwe jest także wyprzedzanie w zakręcie 5, czego dowiódł Max Verstappen. Trzeci sektor jest kręty, pełen zakrętów o negatywnym profilu. 

Na gładkiej nawierzchni toru w Abu Zabi zużycie opon nie jest duże. Jedynie szybki zakręt trzeci poważnie obciąża opony. Poza nim zakręty są wolne. To właśnie sekcja wokół zakrętu trzeciego doczekała się kiedyś pochwały Kimiego Raikkonena. Zaraz potem jednak Fin wyraził się wyjątkowo niepochlebnie o całej reszcie toru.

Stary układ toru:

 

Trochę historii:

Sebastian Vettel i Lewis Hamilton to zdecydowanie najbardziej lubiący ten tor kierowcy. Niemiec wygrał pierwsze dwa Grand Prix Abu Zabi, trzeci raz tryumfując w sezonie 2013. Lewis w czasach swoich startów w McLarenie był tu zawsze szybki, ale często pechowy. Wygrał w sezonie 2011, ale w sezonie 2009 zaliczył swoją pierwsza, a trzy lata później swoja ostatnią awarię techniczną w barwach McLarena. W obu przypadkach musiał wycofać się, walcząc o zwycięstwo. W barwach Mercedesa tryumfował w Abu Zabi czterokrotnie, stając się kierowcą z największą liczbą zwycięstw na tym torze.

W 2010 roku przed finałem sezonu w Abu Zabi aż czterech kierowców miało teoretyczne szanse na mistrzostwo. Problemy Fernando Alonso z wyprzedzeniem Witalija Pietrowa, które przesądziły o jego przegranej, pokazały jak trudne na tym torze jest wyprzedzanie.

Po wyścigu 2010 zastanawiano się nad zmianami w układzie toru, ale zaniechano tego projektu, kiedy problemy z wyprzedzaniem rozwiązało wprowadzenie DRS.

W 2011 GP Abu Zabi na trzy lata utraciło miejsce ostatniego wyścigu w kalendarzu na rzecz Grand Prix Brazylii.

Wyścig z 2012 przeszedł do historii dzięki szarży Sebastiana Vettela po starcie z boksu, która bardzo przybliżyła go do mistrzostwa, a także dzięki zwycięstwu Kimiego Raikkonena i jego kultowym wypowiedziom przez radio.

W 2014 Grand Prix Abu Zabi było znowu ostatnim wyścigiem w sezonie, a także jedynym wyścigiem w historii F1, za który zostały przyznane podwójne punkty. Bernie Ecclestone wymyślił to rozwiązanie, by przedłużyć emocję. Podziałało, ponieważ rzeczywiście dzięki temu zabiegowi mistrzostwa pozostały nierozstrzygnięte przed ostatnim wyścigiem. Lewis Hamilton został mistrzem z powodu awarii Nico Rosberga. Gdyby jednak awaria miała miejsce w drugim Mercedesie, mistrzem mógłby zostać, w powszechnej opinii nie zasługujący w tamtym roku na tytuł, Rosberg.

Od tamtego sezonu Mercedes panował w Abu Zabi niepodzielnie, do momentu kiedy w sezonie 2020 niespodziewanie tryumfował Max Verstappen. Oprócz Hamiltona tryumfowali tu także Rosberg i Valtteri Bottas, a Mercedes nie tylko zawsze wygrywał, ale pięć razy z rzędu ustawiał oba swoje samochody w pierwszym rzędzie na starcie, co nie udało się żadnemu innemu zespołowi, na żadnym innym torze.

W 2016 roku finał sezonu był niezwykle emocjonujący. Rosberg i Hamilton ponownie walczyli o tytuł. Lewis odmówił realizowania poleceń zespołu, chcąc spowolnić Niemca i sprawić, że straci potrzebne mu do mistrzostwa drugie miejsce. Mistrzostwo Rosberga do końca wisiało na włosku.

W sezonie 2019 Carlos Sainz i Sergio Perez wykonali na ostatnim okrążeniu manewry wyprzedzania, które zapewniły im awans w klasyfikacji kierowców, jednak nie pokazano ich w transmisji na żywo. Ten wyścig to także awaria systemu DRS, który nie działał do osiemnastego okrążenia. 

Do pomysłu zmienienia układu toru powrócono w 2021. Tor stał się szybszy i bardziej płynny. Pierwszy wyścig na nowej wersji toru przeszedł do historii, kiedy Max Verstappen na ostatnim okrążeniu zapewnił sobie mistrzostwo.

W sezonie 2022 Verstappen wygrał swoje trzecie z rzędu Grand Prix Abu Zabi, co nie udało się nikomu wcześniej, rok później przedłużył tę serię do czterech. 

Onboardy:

Sebastian Vettel 2009:

 

Fernando Alonso 2012:

 

Valtteri Bottas 2017:

 

Lewis Hamilton 2019:

 

 Max Verstappen 2021:

 

Max Verstappen 2023: