Nowy sezon to dla Rene Rasta przede wszystkim próba obrony mistrzowskiego tytułu w Deutsche Tourenwagen Masters. Taka presja powoduje, że sezon 2018 powinien być dla kierowcy Audi trudniejszy niż jego debiutancki rok, ale czy tak będzie?
Mistrzowski tytuł w swoim debiutanckim sezonie zobowiązuje i tworzy presję na niemieckim reprezentancie ekipy Audi. Trudno stwierdzić, czy Rast ponownie znajdzie się w czołówce stawki, gdyż będzie on ścigał się samochodem o nowej specyfikacji, a przedsezonowe testy jedynie potwierdziły, że walka może być wyrównana.
Wprawdzie samochody wystawiane przez Audi zawsze dobrze odbierały zmiany aerodynamiczne, które w tym sezonie mogą okazać się kluczowe, ale inne zespoły z pewnością nie pozostaną w tyle, a przynajmniej nie przez cały sezon. Rast jest jednak pozytywnie nastawiony i uważa, że to zeszły rok wywierał na nim większy nacisk.
„W zeszłym sezonie wywierałem na sobie więcej presji niż teraz. Wtedy nie wiedziałem, w jakim miejscu się znajdę i czy będę mógł walczyć. Miałem nadzieję, że zdobędę chociaż jeden punkt. Sam na sobie wywierałem presję i robiłem wszystko, aby osiągnąć cel. W tym roku mam pewność. Startuję w tym sezonie i wiem, że jestem w stanie jechać na czele stawki i zdobyć mistrzostwo. Mogę być bardziej rozluźniony, ale nadal będę pracować i robić to, co robiłem w zeszłym roku. Tylko presja jest nieco mniejsza. Jednak gdy będę w stanie znowu walczyć o najwyższe podia, to sytuacja będzie wyglądać inaczej”
– powiedział Rast.
„Myślę, że stawka będzie jeszcze bliżej siebie. Przez to, że będzie mniej aerodynamiki, mamy nadzieję na szybsze przejeżdżanie przez zakręty i doganianie rywala. Powinno być więcej manewrów wyprzedzania niż w zeszłym sezonie. A może będzie inaczej, zobaczymy”
– zakończył Niemiec.
Źródło: speedweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
