Jak stwierdził szef Deutsche Tourenwagen Masters Gerhard Berger, seria jest otwarta na pomysł przeniesienia brytyjskiej rundy z toru Brands Hatch na Donington Park.
DTM powróciło w tym roku do Wielkiej Brytanii po pięcioletniej przerwie. Choć tym razem w użyciu była pełna konfiguracja toru Brands Hatch, a nie krótsza wersja «Indy», w związku z brakiem wyprzedzania kierowcy zaczęli sugerować przenosiny na Donington Park, gdzie seria ścigała się po raz ostatni w 2003 roku.
„Lubię Brands Hatch, myślę, że panuje tu dobra atmosfera”
– powiedział Berger. „Jeśli jednak z jakiegoś powodu Donington będzie lepsze, możemy tam pojechać. Zobaczymy. Brytyjscy fani są znakomici, ale problemem tego wyścigu było wyprzedzanie, o które trudno na tym torze”
.
Władze DTM zamierzają opublikować projekt przyszłorocznego kalendarza w październiku. Jak zapowiedział Berger, należy spodziewać się kilku zmian, lecz nie będą one drastyczne.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.