Mistrz DTM zmienia zespół

Maximilian Götz przystąpi do obrony tytułu mistrza Deutsche Tourenwagen Masters. Mercedesa-AMG z numerem 1 nie będzie jednak wystawiać zespół HRT, z którym Niemiec wygrał poprzedni sezon.

Już pod koniec stycznia w niemieckich mediach pojawiły się doniesienia o tym, że 35-letni Götz nie będzie dalej ścigać się dla zespołu Huberta Haupta. Pomimo wywalczenia tytułu, sam inżynier wyścigowy Niemca Renaud Dufour miał powiedzieć, że zespół lepiej poradzi sobie bez niego. Zamiast Götza, HRT miało pozyskać byłego mistrza GT World Challenge Europe Endurance Cup Lucę Stolza.

Finał tej historii jest nieco zaskakujący, bo choć Stolz faktycznie dołączył do HRT, to w drugim samochodzie nie będzie już zasiadać Vincent Abril, a ubiegłoroczny debiutant Arjun Maini. Hindus ma za sobą zaledwie jeden sezon w DTM i samochodach kategorii GT3, w którym raz dojechał do mety w pierwszej piątce.

Götz przeniesie się do zespołu Winward Racing, gdzie będzie partnerem Lucasa Auera. To właśnie Austriak oddał Niemcowi zwycięstwo w finałowym wyścigu sezonu 2021, aby pomóc mu w zdobyciu tytułu. Oficjalnie zmiana zespołu nastąpiła u Götza z «przyczyn strategicznych». Prawda jest taka, że zespół Christian Hohenadela ceni Niemca dużo bardziej niż HRT, na co wpływ mają przeszłe wyniki – Götz wraz z zespołem znanym wcześniej jako HTP zdobył tytuł w GT World Challenge Europe Sprint Cup, zajął drugie miejsce w GT World Challenge Europe Endurance Cup oraz trzecie w ADAC GT Masters.

„Nowy zespół, ale misja się nie zmienia: obrona tytułu z każdym kolejnym wyścigiem” – powiedział Götz. „Byłem już w przeszłości częścią zespołu HTP i pisałem z nimi historię sukcesów. Teraz wracam z numerem 1 na samochodzie i zamiarem utrzymania go. Zrobię, co w mojej mocy i wiem, że w HTP jestem w najlepszych rękach”.

„Zawsze pozostanę wdzięczny HRT za sezon 2021 i zdobyty tytuł. Razem sięgnęliśmy po marzenia. W związku z decyzją strategiczną, nie będziemy kontynuować naszej współpracy. Wiem, że dla wielu to może być dziwne, ale taki jest Motorsport. Nigdy nie mów nigdy i może będę mieć okazję wsiąść do ich samochodu”.

Były zespołowy kolega Götza z HTP – Maximilian Buhk – pozostanie w ekipie Mücke Motorsport. Do dwóch samochodów powiększy się natomiast ekipa GruppeM Racing. Zarejestrowana w Hong Kongu ekipa będzie mieć zupełnie nowy skład – Daniel Juncadella odejdzie bowiem z DTM, aby zrobić miejsce dla Maro Engela i Mikaëla Greniera.

Ekspansja GruppeM nastąpiła kosztem zespołu GetSpeed. Zespół Adama Osieki porzucił plany pozostania w DTM z dwóch głównych powodów – odejścia finansującego program Arjuna Mainiego oraz zmian w kalendarzu serii GT Open, która będzie teraz kolidować aż z pięcioma rundami DTM.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Mercedes-Benz