Luca Engstler odniósł swoje drugie zwycięstwo w DTM, podczas finału sezonu 2024 na torze Hockenheimring. Mistrzem został inny kierowca Lamborghini, Mirko Bortolotti.
Lider klasyfikacji generalnej zmienił się jeszcze przed startem niedzielnego wyścigu. Tracący dwa punkty po sobotnim starcie Bortolotti wyprzedził z powrotem Kelvina van der Linde, zdobywając pole position do finału sezonu i związane z tym trzy punkty. Van der Linde wywalczył piąte pole startowe, natomiast trzeci z pretendentów do tytułu Maro Engel był dopiero 15.
Do bezpośredniej walki o tytuł, na jaką czekali kibice, nigdy nie doszło. Bortolotti utrzymał prowadzenie po starcie, natomiast van der Linde – wiozący 20 kilogramów balastu jako zwycięzca poprzedniego wyścigu – już na pierwszym okrążeniu wypadł poza pierwszą dziesiątkę i miał tam utknąć do samego końca.
Zespół Abt Sportsline próbował ratować sytuację i ściągnął swojego kierowcę na zmianę opon zaraz po otwarciu okna serwisowego, lecz nie przyniosło to żadnej poprawy tempa ani nawet pozycji względem zatrzymujących się później zawodników.
Bortolotti pozostawał z kolei na torze przez kolejne dziesięć minut i zjechał do boksów dopiero w drugiej połowie wyścigu. Miało go to kosztować zwycięstwo, bowiem po wyjeździe z boksów wyprzedził go jadący na rozgrzanych oponach Luca Engstler w podobnym Lamborghini zespołu GRT.
Kierowca SSR Performance nie podejmował nawet próby odzyskania prowadzenia i pozwolił Engstlerowi wygrać, natomiast sam zadowolił się drugim miejscem, które w zupełności wystarczyło do zdobycia tytułu.
Późniejszy pit-stop sprawdził się natomiast w przypadku René Rasta, który po starcie z 11. pozycji przebił się na trzecią lokatę i zakończył sezon na podium. Ubiegłoroczny mistrz Thomas Preining był czwarty, finiszując przed Nickim Thiimem i Ricardo Fellerem.
Van der Linde był na mecie dopiero 12., przez co zakończył sezon ze stratą 17 punktów do Bortolottiego. Engel zakończył finałowy wyścig na 10. pozycji i pozostał trzeci w klasyfikacji generalnej, tracąc ostatecznie 35 punktów do najlepszego.
Sezon 2025 DTM ponownie będzie składać się z ośmiu rund, na tych samych torach, co tegoroczny cykl. Początek zaplanowano pod koniec kwietnia w Oschersleben.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.