Maximilian Götz, mistrz DTM z 2021 roku, wyraża chęć powrotu do najsłynniejszej niemieckiej serii wyścigowej. Jednak doświadczony kierowca zdaje sobie sprawę, że liczba miejsc w zespołach korzystających z Mercedesa-AMG w DTM jest bardzo ograniczona.
„Napisałem list do świętego Mikołaja od AMG i może coś się wydarzy”
– powiedział Götz w rozmowie z dziennikarzami telewizji ran. „Każdy kierowca ma w sobie taką myśl, że warto zapukać do drzwi i powiedzieć: «Hej, chętnie znów bym spróbował!», a w odpowiedzi usłyszeć «Jasne»”
.
Götz podkreśla, że liczba miejsc w zespołach korzystających z Mercedes-AMG GT3 jest mocno ograniczona: „Nie wiemy jeszcze dokładnie, jakie zespoły wystartują. Jak na razie potwierdzony jest tylko Winward. To oznacza, że nie mamy pełnej informacji, ile miejsc będzie dostępnych. Myślę, że po świętach sytuacja będzie bardziej klarowna”
.
Niepewność zwiększa fakt, że Haupt Racing Team (HRT), z którym Götz zdobył tytuł w 2021 roku, opuścił szeregi AMG. W sezonie 2025 HRT zamierza wystawiać w DTM dwa Fordy Mustangi GT3 i nie jest jasne, czy inny zespół wypełni lukę w składzie Mercedesa-AMG. Pojawiają się jednak pogłoski o możliwej reaktywacji Landgraf Motorsport – zespołu, który w ciągu ostatnich trzech lat sięgał po tytuł w ADAC GT Masters.
W mijającym roku Maximilian Götz nie narzekał na brak zajęć. Występował w serii GT World Challenge Europe, gdzie reprezentował zespół Boutsen VDS. Poza tym brał udział w Brytyjskiej GT jako kierowca zespołu 2 Seas Motorsport. Jego bogaty kalendarz uzupełniały starty na Nordschleife oraz w GT World Challenge Asia.
Źródło: speedweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.